Lider z Krzyszkowic nie zwalnia tempa i po ograniu kolejnej drużyny z czołówki tabeli staje się głównym kandydatem do awansu.

Hejnał Krzyszkowice - Tempo Rzeszotary 2-1 (2-1)

1-0 Niedźwiedź 54
1-1 Sikora 63
2-1 S. Ciaputa 86
Sędziował Rafał Muniak. Żółte kartki: Raczek, Muniak, Obłaza – T. Burda, Lasek, Miśkiewicz. Widzów 100.
HEJNAŁ: Juszczak – Król, Obłaza, Raczek, Muniak – M. Galas, S. Ciaputa, Blecharczyk (84 Wiewiórka), Niedźwiedź – M. Burda (61 Grabowski), Durlatka.
TEMPO: Chlistała – Czepiel, Sikora, Miśkiewicz, P. Przetocki - Lasek, Kozioł (46 Bała), Łysak, Gawęda - T. Burda (70 A. Przetocki), Podsiadło.

Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando gospodarzy, którzy stworzyli sobie kilka okazji bramkowych, ale dobrze dysponowany tego dnia Chlistała zachował do przerwy czyste konto. Wykorzystując śliską murawę miejscowi starali się strzelać z dystansu. Dwukrotnie po takich uderzeniach - Niedźwiedzia i Galasa - Chlistała odbijał piłkę na słupek. Najlepszą okazję miał jednak w 42. minucie Blecharczyk, który w sytuacji sam na sam oddał silny strzał, ale bramkarz Tempa znakomicie interweniował. Goście mieli jedną znakomitą okazję, gdy po szarży Podsiadły na granicy faulu interweniował Juszczak, a odbitą piłkę przed bramkę zagrał Łysak, a tam T. Burda z bliska trafił w stojącego na linii brakowej Obłazę.

Po przerwie gra się wyrównała, a momentami inicjatywę posiadali goście. Zaraz po przerwie z impetem w pole karne wpadł Podsiadło i trafił w boczną siatkę. W odpowiedzi w dobrej sytuacji fatalnie zachował się Blecharczyk. Prowadzenie Hejnał uzyskał po strzale Niedźwiedzia z około 30 m; piłka tuż przed bramką po koźle nabrała niebywałej prędkości i wylądowała w siatce obok zupełnie zaskoczonego Chlistały. Po chwili goście wyrównali, a celną główką, po rzucie rożnym, popisał się Sikora. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, w końcówce meczu w dużym gąszczu znakomicie z piłką w polu karnym obrócił się S. Ciaputa i strzałem w "długi" róg zapewnił liderowi kolejny komplet punktów.
(DAR)