Szwajcar Dario Cologna w znakomitym stylu zdobył złoty medal w biegu narciarskim na 15 km. Do połowy dystansu utrzymywał się na drugiej pozycji za Szwedem Marcusem Hellnerem, później zaatakował i uzyskał prawie 25 sekund przewagi nad drugim na mecie, Włochem Pietro Pillerem Cottrerem.

Szwed nie wytrzymał narzuconego tempa i nie znalazł się nawet na podium. Wyprzedził go jeszcze o półtorej sekundy Czech Lukas Bauer.

Wielu ekspertów oczekiwało, że Czech będzie rywalizował o złoto z liderem Pucharu Świata - Norwegiem Petterem Northugiem. Ale 24-letni Norweg, który ma zamiar wystartować w Vancouver aż w sześciu konkurencjach, w połowie dystansu plasował się dopiero pod koniec drugiej dziesiątki. Widząc, że nic dziś nie zdziała, zwolnił tempo oszczędzając siły przed kolejnymi startami. Ostatecznie uplasował się dopiero na... 41. pozycji!

Najlepszy z Norwegów - Tord Asle Gjerdalen - zajął 27. miejsce. To był NAJGORSZY występ reprezentantów tego oszalałego na punkcie narciarstwa kraju w historii zimowych olimpiad!!!

- To był dla mnie niesamowity wyścig. Czułem się bardzo dobrze od startu. Jestem taki szczęśliwy. Nie wierzyłem, że mogę wygrać 15 kilometrów - powiedział Szwajcar Dario Cologna.

Narciarstwo biegowe, 15 km mężczyzn st. dowolnym:

1. Dario Cologna (Szwajcaria) 33:36.3
2. Pietro Piller Cottrer (Włochy) +24.6
3. Lukas Bauer (Czechy) +35.7
4. Marcus Hellner (Szwecja) +37.2
5. Vincent Vittoz (Francja) +39.9
6. Maurice Manificat (Francja) +51.1
7. Tobias Angerer (Niemcy) +52.2
8. Ivan Babikov (Kanada) +53.7
9. Maksym Wylegżanin (Rosja) +55.3
10. Giorgio Di Centa (Włochy) +59.9
...
66. Maciej Kreczmer +4:01.7