Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > Ekstraklasa
Wisła remisuje z mistrzem Cypru2012-07-04 20:13:00

Wisła Kraków zremisowała 0-0 z cypryjskim AEL Limassol w swoim pierwszym sparingu podczas zgrupowania w Wielkopolsce.


Wisła Kraków - AEL Limassol 0-0

WISŁA:
I połowa: Pareiko – Burliga, Piwowarczyk, Jaliens, Bunoza – Szewczyk, Wilk, Garguła, Kirm – Boguski, Kamiński.
II połowa: Miśkiewicz – Burliga (81 Garguła), Czekaj, Jaliens, Żemło – Iliev, Sobolewski, Chrapek, Melikson – Buras, Kamiński (71 Lepiarz).
Wyjściowy skład AEL Limassol: Degra – Eleftheriou, Owon, Parpas, Araujo – Nicolaou, Dede – Sergio, Rui Miguel, Andoh – Dickson.

Mistrzowie Cypru są już w końcowej fazie przygotowań do nowego sezonu, natomiast dla Wisły to dopiero początek. Biała Gwiazda w swoim pierwszym sparingu sprawdzała nie tylko formę czekających na kwalifikacje do Ligi Mistrzów rywali, ale nowy sposób gry, który wprowadza trener Michał Probierz.

W obu połowach spotkania wystąpiły niemal różne jedenastki. Tak jak zapowiadał szkoleniowiec krakowskiej drużyny, jego podopieczni będą grali dwójką napastników, a pierwszym sprawdzianem nowego systemu gry był mecz z AEL Limassol.

W pierwszych 45 minutach przewagę miała drużyna z Cypru, która częściej i dłużej utrzymywała się przy piłce. Oba zespoły stworzyły po jednej dogodnej sytuacji podbramkowej. W 21. minucie Łukasz Burliga przypadkowo dostał piłkę pod nogi w polu karnym AEL-u po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Łukasza Garguły, ale obrońca Białej Gwiazdy z kilkunastu metrów posłał ją obok słupka. Naprawdę groźnie pod bramką Wisły mogło być w 35. minucie, kiedy po dośrodkowaniu z prawej strony z piłką w polu karnym krakowian minął się Ebo Andoh.

W drugiej połowie gra wyglądała podobnie, ale żadne bramki nie padły. Goście mieli kilka okazji do zdobycia gola, jednak Michał Miśkiewicz, który zastąpił w bramce Sergeia Pareikę, grał pewnie i nie dał się pokonać. Tuż po zmianie stron blisko zdobycia gola był Chris Dickson, jednak posłał piłkę w boczną siatkę. Ze strony Wisły groźnie na bramkę rywali uderzali Maor Melikson i Łukasz Garguła, ale w obu sytuacjach refleksem wykazał się golkiper AEL-u.
wisla.krakow.pl




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty