Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > Ekstraklasa
Cracovia Kafarskiego jak Cracovia Stawowego?2012-03-08 22:11:00

- Mam nadzieję, że Cracovia Kafarskiego będzie grała równie fajną dla oka piłkę jak Cracovia Stawowego - z lekkim uśmiechem opowiadał dzień przed meczem z ŁKS-em nowy trener Cracovii Tomasz Kafarski. Nie może bardziej łechtać serc kibiców spragnionych nie tylko zwycięstw, ale i dobrej gry Pasów niż budząc takie wspomnienia.


- Jeżeli opinia publiczna ocenia grę zespołu przez pryzmat zbyt małego zaangażowania, czy zbyt późnego podjęcia rękawicy, to ja będę wymagał, żebyśmy od pierwszej połowy pokazali drużynie ŁKS-u, że przyjechaliśmy po zwycięstwo. Nie wydaje mi się, że piłkarze, którzy dostaną szansę wystąpienia, nie będą chcieli tej szansy wykorzystać - mówi Kafarski.

Co może zmienić w ciągu trzech dni? - To zobaczymy jutro o godz. 20. Można to będzie ocenić po wyniku, ale też po tym jak ten mecz będzie wyglądał - odpowiada Kafarski. - Promykiem nadziei będzie lepsza organizacja gry, chciałbym, żeby za tym poszły punkty. Mam nadzieję, że moja myśl i zaangażowanie w pracę przeniesie się na lepszą grę i wiarę zawodników w swoje siły.

Szkoleniowiec nie lekceważy ŁKS-u. - Oglądaliśmy ten zespół dziś w ofensywie i dysponuje naprawdę bardzo dobrymi piłkarzami. Mam nadzieję, że zostawimy im tak mało miejsca i czasu na podejmowanie decyzji, że nie pozwolimy im na wiele.
W Łodzi nie zagrają kontuzjowani Aleksiejs Visnjakovs i Arkadiusz Radomski.

ST


kafarski tomasz 5145.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty