Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > Ekstraklasa
Bramkarz Cracovii opuścił zgrupowanie w Turcji2012-02-07 16:15:00

Bramkarz Cracovii Szymon Gąsiński z powodu kontuzji opuścił Turcję i wrócił do Polski. Zespół zostaje tam do 10 lutego.


Gąsiński podczas jednego z treningów uszkodził więzadło właściwe rzepki w lewym kolanie. Co to oznacza? - Niestety przerwę w treningach - mówi bramkarz Cracovii. - Przeszedłem już pierwsze badania rezonansem, wykonano mi USG i dowiedziałem się, że mimo uszkodzenia rzepki, więzadła krzyżowe na szczęście pozostały nienaruszone. Czekam na kolejne, dokładniejsze badania, które przejdę we wtorek i środę. Po nich już będzie można mniej więcej określić, jak długi rozbrat z piłką mnie czeka - mówi Gąsiński.

Piłkarz jest zły, że kontuzja przytrafiła sie w momencie, kiedy przed rundą walczył z Wojciechem Kaczmarkiem o pozycję w wyjściowym składzie. - Wiadomo, że cały czas rywalizujemy z Wojtkiem Kaczmarkiem, a dla mnie podwójną mobilizacją był fakt, że Wojtek miał udaną końcówkę rundy. W Hiszpanii i Turcji harowałem za trzech, starałem się pokazywać z jak najlepszej strony i niestety przyplątał się uraz. "Kaczmar" broni miejsca w składzie, a ja występowałem z pozycji challengera, który atakuje jego pozycję. Czuł mój oddech na plecach i bach - kontuzja! Fatalnie się z tym czuję, bo co innego przegrać z rywalem do miejsca w bramce, a co innego z kontuzją. Jestem zły, że tak się stało, ale nie pozostaje mi nic innego, jak zacisnąć zęby, wyleczyć uraz i ponownie podjąć walkę o miejsce w składzie - mówi bramkarz.

Są natomiast dobre wieści w sprawie Alexandru Suvorova, który w poniedziałek 30 stycznia przeszedł operację pękniętej kostki.

- Generalnie Alex czuje się bardzo dobrze, wszystko przebiega zgodnie z planem - mówi doktor Sylwia Krzykawska, która operowała reprezentanta Mołdawii. - Rana goi się jak trzeba, Suworow przebywa obecnie w swoim kraju i odpoczywa. Na nodze ma specjalny but stabilizacyjny, który ma pomóc w spokojnym zrastaniu się kości. Za cztery tygodnie wykonamy zdjęcie kontrolne i zobaczymy, jak wygląda jego kostka. Wtedy określimy, jak długo będzie się musiał rehabilitować.

Tomasz Gawędzki, cracovia.pl


gasinski.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty