Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > Ekstraklasa
Damian Romanek: Z Poręby Wielkiej przez SMS do Cracovii2012-01-05 10:42:00

W krakowskim SMS-ie Damian Romanek ukończył Gimnazjum, a następnie Liceum. W Gimnazjum razem z nim do klasy chodzili m.in. Michał Czekaj (Wisła Kraków) i Jakub Świerczok (FC Kaiserslautern). Obecnie jest zawodnikiem Cracovii.


- Jak się zaczęła Twoja przygoda z piłką nożną?
- Moja przygoda zaczęła się w wieku siedmiu lat, kiedy tata zaprowadził mnie na pierwszy trening klubu z mojej miejscowości - LKS Poręba Wielka. Trenowałem wtedy z chłopakami o wiele lat starszymi od siebie.

- Kiedy poczułeś, że chcesz tej dyscyplinie poświęcić całe życie?

- Już jako młody chłopak, grając w piłkę na podwórku z kolegami, doszedłem do wniosku, że sprawia mi to niesamowitą satysfakcję i  będę chciał to robić w przyszłości.

- Jak udawało Ci się pogodzić treningi z nauką w szkole?

- Nie było łatwo, gdyż zazwyczaj z treningów wracaliśmy dość późno i było mało czasu na naukę. Do tego dochodziło zmęczenie po dwóch treningach. Nauczyciele na szczęście rozumieli naszą sytuację i byli dla nas bardzo wyrozumiali. Najgorszymi uczniami chyba nie byliśmy, skoro każdy z nas zdał maturę.

- Jak wspominasz czasy SMS-u?
- Myślę, że jak dla większości z nas lata gimnazjum i liceum są to czasy bardzo mile wspominane. Poznałem wiele ciekawych osób - nauczycieli, trenerów, wychowawców w internacie oraz innych pracowników szkoły, którzy byli zawsze nam bardzo pomocni. Zawiązałem wiele nowych znajomości i przyjaźni. Bardzo dobrze wspominam również czasy pobytu w internacie, gdzie panowała rodzinna atmosfera.

- Jakie masz plany na przyszłość?
- Chciałbym cały czas robić to co kocham, czyli grać w piłkę oraz ukończyć studia. Istotne jest to, aby zdrowie dopisywało, a wszystko dobrze się potoczy.

- Kto jest Twoim najwierniejszym kibicem?
- Uważam, że tata jest taką osobą. Stara się być na każdym moim meczu, który jest rozgrywany u siebie oraz na bliskich wyjazdach. To on jest osobą, która cieszy się razem ze mną po zwycięstwach i pociesza mnie po porażkach.

Rozmawiał Piotr Czajowski

Damian Romanek o sobie

Moja ksywa – Roman
Moja dewiza - robię to co kocham
Dominująca cecha charakteru - ambicja, nieustępliwość
Cecha, której szukam u ludzi - pozytywne patrzenie na świat
Moja główna wada - nie potrafię przegrywać
Ulubione zajęcie - oglądanie meczy Milanu
Co byłoby dla mnie największym nieszczęściem - nie chcę nawet o takich rzeczach myśleć
Kim chciałbym być, gdybym nie był tym, kim jestem - rugbistą, politykiem
Kiedy kłamię - staram się nie kłamać
Wzór do naśladowania – tata, bracia kliczko
Czego nie cierpię - poniedziałków i porażek

Skojarzenia sportowe

Wisła – derby
Cracovia – pany
MKS SMS - szkoła
Mecz - niedziela
Piłka - coś więcej niż sport
Reprezentacja - Włochy
Trener – Arrigo Sacchi




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty