Norweżka Marit Bjoergen wygrała bieg łączony PŚ w Falun. Justyna Kowalczyk, która jutro odbierze wszystkie trofea z pucharowej rywalizacji, zajęła dopiero 12. miejsce.

Nasza wspaniała narciarka Justyna Kowalczyk ma już wszystkie trofea Pucharu Świata, ale nie oznacza to, że zamierza już do końca rywalizacji odpuszczać. Wręcz przeciwnie, chce udowodnić, że jest mocna. W piątek zaprezentowała się w 2,5-kilometrowym prologu techniką klasyczną i w wielkim stylu wygrała, wyprzedzając Norweżkę Marit Bjoergen.

Justyna Kowalczyk druga w biegu sprinterskim na ulicach Sztokholmu. Polka przegrała ze Szwedką Anną Olsson o 0,1 sekundy, pokonała za to swoją największą rywalkę Marit Bjoergen. W niedzielę w Falun uroczyste zakończenie Pucharu Świata zdominowanego w tym sezonie przez biegaczkę z Kasiny Wielkiej.

Justyna Kowalczyk zajęła 4. miejsce w finale sprintu techniką dowolną Pucharu Świata w Oslo. Polka już zapewniła sobie trzecie trofeum PŚ - Małą Kryształową Kulę w tej konkurencji. Wcześniej była już pewna triumfu w klasyfikacji generalnej i w biegach długich. Dziś jednak musiała wyższość Marit Bjoergen.

W biegu narciarskim na 50 km o Puchar Świata na trasie w Holmenkollen klasę potwierdził mistrz olimpijski z Vancouver - Petter Northug. Norweg po pasjonującym finiszu minimalnie wyprzedził Włocha Pietro Cottrera.

W sobotnie południe na trasie w Holmenkollen k. Oslo odbył się bieg narciarski kobiet na 30 km zaliczany do klasyfikacji Pucharu Świata. Pod nieobecność przeziębionej Justyny Kowalczyk świetnie zaprezentowały się gospodynie.

Justyny Kowalczyk nie ma na liście startowej sobotniego biegu PŚ na 30 km w Oslo. Liderka Pucharu Świata ma kłopoty zdrowotne.

Justyna Kowalczyk na przedostatnim zakręcie upadła i zajęła ostatnie, szóste miejsce w finale narciarskiego sprintu rozgrywanego na ulicach norweskiego Drammen. Wygrała Norweżka Marit Bjoergen.

Kryształowa Kula dla Justyny

Weekendowe starty w Lahti są dla czołowych narciarek pierwszymi występami od czasu zakończenia igrzysk w Vancouver. Na starcie sobotniej rywalizacji w biegu łączonym 2x7,5 km stanęła także nasza złota medalistka - Justyna Kowalczyk. W ostatniej chwili wycofała się Finka Aino Kaisa Saarinen, więc stało się jasne, że jeśli Polka znajdzie się w czołówce, to zapewni sobie Kryształową Kulę. I tak też się stało, bowiem zajęła drugie miejsce za Norweżką Marit Bjoergen.

Norweg Petter Northug po fantastycznym finiszu wygrał bieg narciarski na 50 km stylem klasycznym, ostatnią z indywidualnych konkurencji igrzysk olimpijskich w Vancouver. Największym pechowcem dnia był  Szwajcar Dario Cologna, który upadł na ostatnich metrach przed metą.