Monika Skinder została mistrzynią świata juniorek w narciarstwie biegowym.

19-letnia reprezentantka Polski wygrała sprint techniką klasyczną rozgrywany w fińskim Vuokatti. Wicemistrzynią została Szwedka Moa Hansson, a brązowy medal zdobyła kolejna z naszych biegaczek - Karolina Kaleta.

Monika Skinder po dwóch latach znów powróciła na podium juniorskiego czempionatu i do srebra wywalczonego w 2019 roku w Lahti, dorzuciła ten najcenniejszy złoty medal w sprincie techniką klasyczną. W kwalifikacjach Polka zanotowała czwarty rezultat, a następnie pewnie wygrywała bieg ćwierćfinałowy, półfinałowy i finałowy.

Największy jak do tej pory wynik w karierze osiągnęła dzisiaj Karolina Kaleta. 18-letnia reprezentantka Polski najpierw wygrała kwalifikacje, następnie bieg ćwierćfinałowy, a w półfinale lepsza od niej była tylko Monika Skinder. W finale Polka przez cały bieg utrzymywała się w czołówce, a o medalu srebrnym i brązowym zadecydował fotofinisz. Ostatecznie minimalnie lepsza od naszej biegaczki okazała się Szwedka Moa Hansson.

Źródło: Anna Karczewska / PZN