Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > Ekstraklasa
Maaskant: Z Polonią zagramy inaczej2011-08-05 11:28:00

Drużyna piłkarska Wisły nie trenowała dziś w Krakowie, tylko po śniadaniu od razu wyjechała do stolicy, gdzie w sobotę zagra w T-Mobile Ekstraklasie z Polonią.


Jak tłumaczył trener krakowian Robert Maaskant, taka zmiana ma wpłynąć pozytywnie na świeżość piłkarzy. - W poprzednim sezonie najpierw wyjeżdżaliśmy na zgrupowanie, a później trenowaliśmy. Miałem jednak poczucie, że później zawodnicy mieli mniej świeżości, dlatego to zmieniliśmy. Od teraz najpierw będziemy trenować, a potem będziemy podróżować. Mam nadzieję, że to będzie lepsze rozwiązanie. Takie siedzenie w autokarze nie wpływa dobrze na mięśnie, dlatego zawsze po dwóch godzinach podróży mamy około 45-minutową przerwę – mówił przed wyjazdem szkoleniowiec.

Do Warszawy pojechało 19 zawodników. W składzie na mecz z Czarnymi Koszulami nie znaleźli się Rafał Boguski, Mateusz Kowalski, Filip Kurto, Daniel Brud, Michał Czekaj i Marko Jovanović, który nie może grać w lidze do września z powodu zawieszenia przez serbską federację piłkarską. - Jutro zagrają ci, którzy są według mnie w najlepszej dyspozycji. Cieszę się, że jestem w tak komfortowej sytuacji, że mogę wybierać spośród piłkarzy, z których każdy zasługuje na grę – podkreślał Robert Maaskant.

- Widziałem mecz Polonii z Lechią – powiedział trener mistrzów Polski o sobotnim rywalu. - Lechia zagrała dobre zawody, zapomniała tylko strzelić gola – żartobliwie mówił Maaskant. - Oczywiście nie można zapominać o tym, że i Polonia miała swoje szanse, i w końcu zdobyła bramkę. To dobra drużyna. Chce zdobyć mistrzostwo, więc będzie w pełni skoncentrowana grając przeciwko nam. Co prawda Polonia sprzedała piłkarzy, którzy mieli duże umiejętności, ale w ich miejsce pozyskała też dobrych zawodników – kontynuował szkoleniowiec Białej Gwiazdy.

W ostatnim meczu poprzedniego sezonu Wisła, wtedy szykująca się do mistrzowskiej fety przegrała u siebie z Polonią 0-2. - Nie zapomniałem o tym, ale po prawdzie to my graliśmy na 60 procent swoich możliwości, a nasi rywale na 120, co jest normalne – powiedział Maaskant. - Myślę, że w sobotę będzie czekał nas trudniejszy mecz niż ten z Widzewem, w którym graliśmy trochę za wolno, ale nie był on taki zły, jak myślą niektórzy. Z Polonią będzie to inne spotkanie niż w Łodzi – dodał trener Wisły Kraków.

wisla.krakow.pl (AM)


maaskant2a.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty