Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Juniorzy starsi > Małopolska Liga JS
Hat-trick Ogorzałego

MKS SMS Kraków - Hutnik Kraków 4-2 (2-0)

1-0 Ogorzały
2-0 Musiał
2-1 Serafin
2-2 Kawa
3-2 Ogorzały
4-2 Ogorzały
MKS SMS: Janas - Antolak (65 Kawula), Kret, Kantor, Gąsiorek - Mrożek (80 Stojke), Krówczyński (50 Chłoń), Łoś, Musiał (60 Drozd) - Ogorzały, Rudziński.

HUTNIK: Jacaszek - Gruca (46 Witek, 75 Cyganek), Jaskólski, Silczuk, Cieśla - Madej, Białkowski, Serafin - Murzyn (46 Sierakowski), Orłowski (70 Kawa), Kłoda.

MKS SMS zakończył rundę jesienną wygraną z Hutnikiem 4-2, hat-trick w tym meczu zanotował Czesław Ogorzały.

Podopieczni trenera Marka Salamona zajęli w tabeli czwarte miejsce, a byli bardzo blisko awansu do wiosennej ligi makroregionalnej. Tę szansę zaprzepaścili w spotkaniach z sądeczanami - Sandecją (prowadzenie 2-1 do 89. minuty, ostatecznie remis 2-2) i Dunajcem (niespodziewana porażka 0-1).

W meczu z Hutnikiem gospodarze przeważali zdecydowanie w I połowie. Pierwszą bramkę zdobył Ogorzały po indywidualnej akcji. Druga padła po wrzutce z prawej strony i główce bodaj najniższego na boisku Musiała. Bramkarz sparował piłkę, ale ta mimo to wpadła do siatki.

SMS miał w tej części gry jeszcze kilka okazji. M.in. zaraz na początku z 16 metrów uderzał Rudziński, ale golkiper nowohucki zdołał obronić strzał. Później miejscowi przeprowadzili znakomitą akcję, wymieniając z pierwszej piłki 5-6 podań. Nastąpiło zagranie wzdłuż bramki, lecz nabiegający Łoś przestrzelił niefortunnie z 2 metrów.

Hutnik, który miał w I połowie kłopot z konstruowaniem akcji zaczepnych, po przerwie dostał dwa prezenty od rywali i wyrównał. Najpierw goście przechwycili futbolówkę w środku pola i po prostopadłym podaniu wykorzystali sytuację "sam na sam". Później - po długim zagraniu - błąd popełnił prawy obrońca Kawula i napastnik nowohucian pokonał Janasa. Goście osiągnęli przewagę, ale wkrótce SMS wrócił do swojej dobrej gry sprzed przerwy i przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Na 3-2 strzelił Ogorzały, który dostał prostopadłe podanie z drugiej linii i mimo asysty obrońcy przeciwnika trafił w "okienko". Goście reklamowali spalonego, lecz sędzia gola uznał. Wynik ustalił Ogorzały, który minął dwóch defensorów i wygrał pojedynek z bramkarzem.

ST

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty