Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Sporty zimowe > Łyżwiarstwo szybkie > Wiadomości Łyżwiarstwo szybkie
Jak nie Bródka, to Szymański i Waś2014-12-07 17:37:00

W rozegranych w Berlinie zawodach o Puchar Świata w łyżwiarstwie szybkim Polacy odnieśli w niedzielę dwa zwycięstwa. Narzekającego na uraz pachwiny mistrza olimpijskiego Zbigniewa Bródkę zastąpił z powodzeniem Jan Szymański triumfując w wyścigu na 1500 m. Najszybszy w sprincie na 500 m okazał się z kolei Artur Waś.


Jan Szymański wygrał w czasie rekordu życiowego - 1.46,80. Wyprzedził Norwega Sverre Lunde Pedersena - 1.47,13 i Holendra Thomasa Krola - 1.47,14. Konrad Niedźwiedzki z czasem 1.47,69 zajął siódme miejsce, a Zbigniew Bródka uplasował się na jedenastej pozycji - 1.48,15.


Dzięki zwycięstwu Szymański awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej. Prowadzi Pedersen.


- To fantastyczne uczucie wygrać Puchar Świata. Długo nie dochodziło do mnie, że uzyskałem tak fantastyczny wynik. Cieszę się tym bardziej, że do Berlina przyjechał prawie cała moja rodzina, sponsorzy. Nie ma tylko taty, który pewnie mój start oglądał w telewizji - powiedział Jan Szymański. 


Jan Szymański podkreślił, że mamy obecnie trzech znakomitych zawodników na 1500 m. - Świat się musi liczyć z nami - zakończył.


Artur Waś wygrał w niedzielę bieg na 500 m. Polak powtórzył sukces z piątku kiedy odniósł sukces na tym dystansie.


W niedzielę Polak startował w ostatniej parze. Jego rywalem był Kanadyjczyk Laurent Dubreuil. Artur Waś miał najlepszy czas otwarcia i swoje prowadzenie dowiózł do mety uzyskując 35,04. Drugie miejsce zajął Norweg Espene Aarnesen Hvammen - 35,06, a trzecie Dubreuil - 35,09.


pzls.pl




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty