Pogoń Miechów - Płomień Jerzmanowice 3-0 walkower

Na boisku 1-2 (0-1)

0-1 Senkara 13
1-1 Moś 50
1-2 Dobrowolski 84
Sędziował Michał Kowalski.
POGOŃ: Wrona, Pajda, Moś, Kordas (46 Szostakowski), Borowiec, Makowski, Wlazło (46 Duniec), Solarz (55 K. Szymanek), R. Dudek, K. Dudek (46 Miszczyk), Piwowarski.
PŁOMIEŃ: Mirek, Kołodziej, Szlachta, Pogan, Senkara, Kurzeja, Kaleta, Dobrowolski, Kaczmarski (46 Petlic), Życki (71 Cieślik), Skiba.

Miechowianie przeważali, ale mieli kłopot ze zdobywaniem goli. Goście byli raczej w defensywie, ale dwa razy skontrowali skutecznie i wygrali mecz.
W 13. minucie po centrze z lewej strony celnie główkował Senkara i Płomień objął prowadzenie. Pogoń wyrównała niedługo po przerwie. W zamieszaniu podbramkowym Moś uderzył w "długi" róg. Na 6 minut przed końcem zespół z Jerzmanowic strzelił zwycięską bramkę. Po kornerze, bitym na "krótki" słupek, Dobrowolski wpakował z bliska piłkę do siatki.

Nie wiadomo, czy mecz nie zostanie zweryfikowany jako walkower dla Pogoni. Jak zapisał w załączniku do protokołu meczowego sędzia Michał Kowalski, w 80. minucie kapitan drużyny miechowskiej Grzegorz Pajda poprosił o sprawdzenie dowodów tożsamości zawodników Płomienia. Kapitan ekipy z Jerzmanowic Piotr Skiba został o tym powiadomiony. Po zakończeniu meczu żaden z piłkarzy drużyny gości nie zgłosił się z dokumentem tożsamości w celu sprawdzenia - stwierdził we wpisie arbiter.

Wydział Gier Podokręgu Kraków zweryfikował wynik meczu, wygrała 3-0 walkowerem Pogoń Miechów.