3,5 roku więzienia w zawieszeniu na 6 lat, ponad 20 tys. zł grzywny i ośmioletni zakaz organizowania imprez sportowych - to najwyższy z zasądzonych dziś wyroków za korupcję w Motorze Lublin. Otrzymał go Roman D., były trener i dyrektor sportowy klubu.

Sąd Rejonowy w Lublinie ogłosił dziś wyrok w sprawie 39 oskarżonych w sprawie korupcji w Motorze Lublin. Jak podaje "Dziennik Wschodni" sędzia przez dwie godziny wyliczał długą listę zarzutów, wobec tych, którzy brali udział w ustawianiu meczów - działaczy, trenerów, piłkarzy, sędziów piłkarskich. Udowodniono im ustawienie 32 meczów.
Skazani dobrowolnie poddali się karze. Najwyższą otrzymał Roman D. Byłego prezesa klubu Waldemara P. skazano na 3 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat, 17,5 tys. zł grzywny i siedmioletni zakaz organizowania imprez. Jerzy K., były trener Motoru dostał karę 3 lat więzienia w zawieszeniu na 4 lata, 7,5 tys. zł grzywny i trzyletni zakaz organizowania imprez. Dobrowolnie podda się karze jeszcze 6 oskarżonych w sprawie korupcji w Motorze, 11 będzie miało zwykły proces

Od jutra sprawę korupcji w Motorze badał będzie rzecznik dyscyplinarny PZPN Wojciech Petkowicz. Klubowi także grożą sankcje.

ST/dziennikwschodni.pl