Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Seniorzy > V liga (Kraków II)
AP Zabierzów i Piast bezbramkowo, nowa koncepcja w Wołowicach?2013-01-26 20:54:00

W mroźnej aurze (ale bez opadów śniegu) spotkały się dziś na sztucznej murawie Com-Com Zone w Nowej Hucie V-ligowcy Akademii Piłkarskiej Zabierzów i Piasta Wołowice. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0-0.


Murawa była wprawdzie perfekcyjnie odśnieżona, ale piłkarze obu zespołów chętnie zamieniliby obuwie piłkarskie na łyżwy.

Gra toczyła się od czasu do czasu składnie, piłkarze oddali wiele strzałów, ale do końca utrzymał się bezbramkowy remis. Piłka wyczyniała na zmrożonej murawie dzikie harce i ślizgi, a obserwatorom, wśród których byli prezesi obu klubów Jerzy Kowalik i Grzegorz Boroń, włos się jeżył na głowach gdy patrzyli na upadki swoich zawodników.


W szczęśliwszej sytuacji byli piłkarze Akademii, którzy przyjechali na sparing w liczbie 22, co przy trzynastu przeciwnikach stawiało ich w lepszej sytuacji, bo praktycznie dokonali w przerwie zmiany całej jedenastki. Piast radził sobie jednak bardzo dobrze kondycyjnie z racji tego, iż trener Gaweł kładzie duży nacisk na treningi biegowe w terenie, wymiennie z zajęciami w hali.


Generalnie wynik odzwierciedla przebieg meczu. Oba zespoły miały mniej więcej tyle samo sytuacji podbramkowych i okazji do strzelenia gola, prezentowały ten sam poziom techniczny i zaliczyły tyleż samo wywrotek.


Po spotkaniu zapytaliśmy prezesa AP Jerzego Kowalika o spostrzeżenia na temat meczu.

- Dla mnie nie jest ważny końcowy rezultat, ważne, że chłopcy po przerwie pobiegali za piłką, a oba zespoły włożyły w mecz dużo serca i wysiłku, co wpłynęło na niezły poziom.


Również prezes Piasta Grzegorz Boroń był zadowolony z postawy swoich zawodników, zaś trener Gaweł w najbliższy wtorek podczas treningu będzie chciał zmienić pozycje na boisku kilku graczy, gdyż przy wymuszonej groźną kontuzją kilkumiesięcznej absencji podstawowego lewoskrzydłowego Szymona Budziaszka oraz widmie utraty - ze względu na sprawy rodzinne - drugiego czołowego snajpera drużyny Roberta Waśnika, zajdzie potrzeba zmiany koncepcji gry całego zespołu.


Jedyne w tym okienku transferowym planowane wzmocnienie zespołu Piasta to Przemysław Mitana z Cracovii.


Warte podkreślenia jest to, że w kadrze Piasta na 16 zawodników jest w tym momencie ośmiu "młodzieżowców", którzy stopniowo wnoszą do gry zespołu nowe wartości i styl gry, który jest trochę inny od tradycyjnego w Wołowicach od lat. Jeśli przełoży się to na skuteczność co najmniej taką jak w ubiegłych latach, to trener i działacze Piasta mogą spokojnie patrzeć w przyszłość.


Przypomnijmy, że drużyna Piasta w rundzie jesiennej przy mizernym dorobku punktowym plasującym na 11. miejscu w tabeli osiągnęła bilans bramkowy 39-36, co oznacza stosunkowo dobrą skuteczność.


Piast przed rozpoczęciem rundy wiosennej planuje rozegrać kolejne sparingi na wynajętym boisku przy ul. Szablowskiego w Krakowie z zespołami Słomniczanki, Liszczanki, Kalwarianki, Garbarza Zembrzyce oraz Tęczy Piekary na własnym obiekcie.

Dwa razy w tygodniu odbywają się zajęcia treningowe w hali Wołowicach oraz w wynajętej hali w Liszkach.

 

Marek Kielar (Piast)


Opis fotki
.

Opis fotki
.

Opis fotki
Fot. Piast Wołowice




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty