W pierwszym półfinałowym meczu mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych Francja pokonała Islandię 36-28 (16-14).

W meczu o piąte miejsce dosyć łatwo zwyciężyli Duńczycy. Przy stanie 9-9 strzelili oni 4 kolejne gole i później utrzymywali bezpieczną przewagę.

Ostatnie mecze rundy zasadniczej zadecydowały o tym kto obok Polski awansuje do półfinałów. Umotywowani Francuzi dosyć łatwo pokonali biało-czerwonych, natomiast w grupie I kłopotów nie mieli Chorwaci (jak się okazało, nasi rywale w półfinale), z trudem, ale pewnie awansowali Islandczycy.

Lino Červar, trener chorwackich piłkarzy ręcznych, jeszcze przed medalową fazą mistrzostw Europy zapowiedział, że odejdzie ze stanowiska. - To przez nienawiść i brak zaufania - grzmiał, zarzucając je także swoim zawodnikom.

Islandia awansowała do półfinału ME piłkarzy ręcznych. W ostatnim meczu grupowym pokonała Norwegię 35-34. Drugiego półfinalistę z tej grupy wyłoni mecz Chorwacja - Dania, który rozpocznie się dziś o godz. 20.15.

Niesamowita była końcówka meczu w gr. I pomiędzy Norwegią a Danią. W ostatniej minucie, przy stanie 23-23, oba zespoły miały rzuty karne. Najpierw, na 33 sekundy przed końcem, szansy nie wykorzystał Norweg Tvedten, a w ostatniej sekundzie gola zdobył Duńczyk Eggert Jensen!

Dzięki niespodziewanej wygranej Czechów ze Słowenią wystarczy, by biało-czerwoni ich pokonali i zapewnią sobie awans do półfinałów. Mecz z naszymi południowymi sąsiadami już we wtorek.

- Przed turniejem słyszeliśmy, że grać w nim będzie 15 najlepszych zespołów Europy i Austria; udowodniliśmy, że ci, którzy tak mówili nie mieli racji - powiedział Dagur Sigurdsson, islandzki trener austriackiego zespołu, który sprawił dużą niespodziankę, awansując do głównej rundy. W ostatnim meczu eliminacji grupowych gospodarze pokonali Serbię 37-31, deklasując rywala w II połowie.

Francuzi, mistrzowie świata i olimpiady, uratowali remis z Hiszpanią na 23 sekundy przed końcem, z karnego. Nieoczekiwanie awans z grupy D, oprócz tych dwóch drużyn, wywalczyli Czesi, którzy zdecydowanie pokonali faworyzowanych Węgrów.

W "polskiej" grupie awans, prócz biało-czerwonych i Słowenii, zdobyli Niemcy, wygrywając ze Szwedami.