Dzisiejsza, druga porażka polskich hokeistów na mistrzostwach świata Dywizji I sprawia, że będziemy się bronić przed spadkiem do Dywizji II! Rozstrzygnie o tym sobotni mecz z Wielką Brytanią. W przyszłym roku MŚ I Dywizji ulegają reorganizacji i by zagwarantować sobie w nich udział, Polacy muszą zająć trzecią pozycję.

Polski zespół rozpoczął mecz bez kontuzjowanych Jakuba Witeckiego, Damian Słabonia, Krzysztofa Zapały i Jarosława Kłysa, a to spore osłabienie. Pierwsza tercja była koszmarna, Kazachowie dominowali na lodzie, a ich dwie bramki to najniższy wymiar kary. Obie zostały zdobyte uderzeniami z dystansu. W drugiej odsłonie gra się wyrównała i kiedy nasz zespół osiągnął lekką przewagę rywale zdobyli trzeciego gola po koszmarnym kiksie Odrobnego.

Trzecia tercja rozpoczęła się od bramki Urbanowicza w sytuacji jeden na jeden, co pozwoliło mieć nadzieje na korzystny rezultat. Zwłaszcza, że w 51. minucie - przy grze w przewadze i rozegranym "zamku" - Laszkiewicz skierował krążek z bliska do pustej bramki. Szansa na wyrównanie była w ostatnich fragmentach. Na 87 sekund przed syreną Kazachowie za nadmierną ilość graczy na lodzie zostali ukarani. Na dodatek po wywalczeniu krążka w strefie rywala zjechał do boksu Odrobny, ale ten ryzykowny manewr taktyczny nie udał się i Siemjonow trafił do pustej bramki. Szkoda, bo po dobrej trzeciej tercji była szansa na dogonienie Kazachstanu.

Polska - Kazachstan 2-4 (0-2, 0-1, 2-1)

0-1 Bełajew - Poliszuk 5:57

0-2 Sawczenko - Starczenko - Fadiejew 11:37 w przewadze

0-3 Puszkarjow - Starczenko - Romanow 34:58

1-3 Urbanowicz - Rzeszutko 41:06

2-3 L. Laszkiewicz - Pasiut - Noworyta 50:06 w przewadze

2-4 Siemjonow 59:08 do pustej bramki

Sędziowali: David Lewis (Kanada), Damir Rakovic (Słowenia), Dimtrij Siwow (Rosja). Strzały na bramkę: 25:27. Kary: 8 - 8 min. Widzów 1538.

POLSKA: Odrobny - Wajda, Noworyta; L. Laszkiewicz, Pasiut, Łopuski - Dutka, Dronia; Drzewiecki, T. Kozłowski, Kolusz - Kotlorz, Skrzypkowski; Urbanowicz, Rzeszutko, Danieluk - Dziubiński.

KAZACHSTAN: Jeremiejew - Nowopaszin, Troszinski; Żailauow, Gawrilin, Krasnosłobodcew - Siemjonow, Koledajew; Poliszuk, Dudariew, Biełajew - Sawczenko, Fadiejew; Chudjakow, Starczenko, Upper - Lakiza, Wassilczenko; Puszkarjow, Romanow, Bumagin.

W innych dzisiejszych meczach:

Wielka Brytania - Litwa 5-2 (4-0, 1-1, 0-1)

Ukraina - Estonia 5-2 (1-0, 4-2, 0-0)

1. Kazachstan   4  12  18-  4

2. W. Brytania    4    9  18-  7

3. Ukraina          4    9  17-  9

4. Polska            4    6  16-12

5. Estonia           4    0    6-25

6. Litwa               4    0    4-22

Do rozegrania w sobotę: Litwa - Estonia, Polska - Wielka Brytania i Kazachstan - Ukraina.

Możliwe scenariusze

Sobotnia porażka Polski degraduje ją do Dywizji II, a w zasadzie Dywizji I B, bo tak ma się nazywać po reorganizacji trzecia liga.

Jeśli Ukraina wygra z Kazachstanem, to Polsce każde zwycięstwo z Wielką Brytanią bez dogrywki da trzecie miejsce. Gdy jednak wygrają Kazachowie, to "Biało-czerwoni" będą musieli pokonać Brytyjczyków różnicą prznajmniej trzech bramek i to bez dogrywki. Bierze się to stąd, że w przypadku trzech zespołów z taką samą ilością punktów robi się dodatkową dla nich tabelkę.

Wielka Brytania wygrała z Ukrainą 5-3, a Ukraina z Polską 4-1. Jeśli Polska zwycięży Wielką Brytanię przynajmniej 3-0, to tabela wyglądałaby następująco:

1. Ukraina          2    3    7-6

2. Polska            2    3    4-4

3. W. Brytania    2    3    5-6

Trzeba także pamiętać, że może dojść w którymś ze spotkań do dogrywki

(gst)