Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > Ekstraklasa
Korona ma nowego bohatera

To słowacki obrońca Pavol Stano, którego gole dały kielczanom w rundzie rewanżowej już 6 punktów. Tydzień temu Stano pogrążył Jagiellonię, dziś - w meczu rozpoczynającym 19. kolejkę piłkarskiej ekstraklasy - inny swój były klub Polonię Bytom.

Korona Kielce - Polonia Bytom 1-0 (0-0)

1-0 Stano 66
Sędziował Piotr Siedlecki (Warszawa). Żółte kartki: Jędrzejczyk, Małkowski (Korona). Czerwona kartka: Zieliński (85, za faul - Korona).
KORONA
: Małkowski - Jędrzejczyk, Stano, Hernani, Mijailović - Kiełb (90 Kaczmarek), Vuković, Wilk, Sobolewski - Tataj (46 Zieliński), Edi (77 Gajtkowski).
POLONIA: Skaba - Hricko, Klepczyński, Killar, Kotrys - Barcik (71 Trzeciak), Kuranty, Nowak, Tomasik (46 Radzewicz) - Bazik, Podstawek (59 Bykowski).

 

Tydzień temu i dzisiaj Stano korzystał z dośrodkowań Brazylijczyka Ediego Andradiny. Negatywnym bohaterem spotkania był sędzia Piotr Siedlecki, który w pierwszej połowie nie uznał bramki prawidłowo zdobytej przez Macieja Tataja, a w drugiej nie podyktował rzutu karnego po faulu na Macieju Bykowskim oraz niesłusznie ukarał czerwoną kartką Michała Zielińskiego.
Przed meczem minutą ciszy uczczono pamięć kibica Korony zmarłego na trybunach kieleckiego stadionu podczas meczu z Jagiellonią.

ASInfo/TSZ

Zdaniem trenerów

Marcin Sasal, Korona

- Najważniejsze, że wygraliśmy. To był bardzo istotny mecz, ważna kolejka dla układu tabeli. Po raz drugi zagraliśmy na zero z tyłu, to cieszy. Warunki atmosferyczne były ciężkie dla wszystkich. Dużo walki i biegania. Oba zespoły oddały po 6 strzałów, ale my chyba mieliśmy więcej celnych. Powstrzymam się od komentarzy na temat nieuznanej bramki, braku rzutu karnego i czerwonej kartki. Cieszymy się ze zwycięstwa.
Jeśli media chcą kontynuować jednak ten wątek, to mecz mógłby się równie dobrze zakończyć wynikiem 2-1, i tak wygrałaby Korona.
Przy sytuacji Zielińskiego stałem 3 metry od tego zdarzenia. O czerwonej kartce zadecydował sędzia liniowy, który krzyknął głównemu przez mikrofonik "czerwona". A poza tym faul był poza boiskiem. Nie wiem, czy wtedy daje się kartkę, jak mówią o tym przepisy, ale na pewno to sprawdzę.

Jurij Szatałow, Polonia

- Oba zespoły stworzyły ciekawe widowisko. Warunki nie sprzyjały grze, padający śnieg spowodował, że było mniej technicznej gry, a więcej walki, biegania i przepychanek. Obie drużyny stworzyły kilka dogodnych sytuacji, więc mecz mógł się podobać. Co do gry mojego zespołu - niestety, po raz kolejny straciliśmy bramkę po stałym fragmencie. Cóż, wiele pracy przed nami.
Po meczu rządzą emocje, więc nie chcę odnosić się do pracy sędziów. Ale mogę wypowiedzieć się na temat czerwonej kartki Zielińskiego. Znam Michała, wiem, że nie jest zabójcą, piłkarskim bandytą. W tym faulu nie było złośliwości, po prostu chciał agresywnie pokazać, że jest na boisku. Stałem dwa metry od tego zdarzenia i Michał trafił w nogę Radzewicza. Żółta kartka mu się należała. A czy czerwona? Nie jestem sędzią...

ASInfo

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty