Tylko jeden bramkarz, Łukasz Jarosiński uczestniczy w ostatnich dwóch dniach treningów Wisły. Kontuzje wykluczyły Mariusza Pawełka i Filipa Kurto, a Milan Jovanić wyjechał z Barsinghausen, by załatwić sprawy wizowe.

Mariusz Pawełek rehabilituje się w Krakowie po urazie kolana, jakiego nabawił się jeszcze w czasie majowego meczu z Lechem Poznań. Filip Kurto wychodzi na boisko treningowe tylko po to, by przebiec kilka kółek wokół boiska, bo na więcej nie pozwalają mu bóle pleców. - We wtorek powiedzieli mi, że wypadł mi dysk. Kilka dni nie ćwiczyłem, ale już w środę powinienem wrócić - powiedział Kurto.

Milan Jovanić wyjechał poniedziałek z Barsinghausen i załatwia sprawy wizowe. - Może wróci jeszcze we wtorek, ewentualnie w środę. Wszystko zależy od ambasady - mówi opiekun bramkarzy, Grzegorz Kurdziel. Na czwartkowy sparing z Hannoverem ma być gotowy.

- Co zrobić, widać został najtwardszy. Przynajmniej do jutra jestem pierwszym bramkarzem - żartuje z kolei Łukasz Jarosiński.
ASInfo /wislakrakow.com