Polonia Bytom - Odra Wodzisław 1-1 (0-0)

0-1 Marcin Wodecki 44
1-1 Rafał Grzyb 50
Sędziował Włodzimierz Bartos (Łódź). Żółte kartki: Kotrys, Bažík - Kuranty, Malinowski.
POLONIA: Skaba - Hricko, Klepczyński, Kulpaka, Kotrys - Trzeciak (74 Barčik), Grzyb, T. Nowak, Bažík, Radzewicz (68 Tomasik) - Zieliński (86 Podstawek).
ODRA: Buchalik - Kłos, Kowalczyk, Dymkowski, Mójta - Piechniak (85 Woś), Malinowski, Kuranty (46 Matulevičius), Kwiek (73 Chwalibogowski), Wodecki - Bueno.

Odra Wodzisław na zakończenie jesiennych rozgrywek wywalczyła jeden punkt w spotkaniu z Polonią Bytom. Dla Marcina Brosza ten mecz był wyjątkowy, albowiem na początku kariery trenerskiej pracował przy Olimpijskiej.
Kibice Polonii wywiesili transparent skierowany właśnie w kierunku Brosza: "Marcin witaj w domu". - Jestem bardzo wdzięczny za miłe przyjęcie. Dziękuję zarówno ludziom w klubie, jak i na trybunach. Cieszę się, że Polonia cały czas rośnie w siłę. Oby to nie był koniec, a dopiero początek - powiedział trener Odry, Marcin Brosz.
- W naszym przypadku każdy punkt jest drogocennym skarbem. Doceniamy to, szanujemy i cieszymy się. Polonia w tej rundzie pokazuje ciekawą piłkę, urozmaiconą. W Bytomiu nie jest łatwo coś zdobyć - podkreślił szkoleniowiec outsidera ekstraklasy.