Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
Ruch Chorzów - Korona Kielce 0-0
Sędziował Dawid Piasecki (Słupsk). Żółte kartki: Straka, Pilarz - Łatka.
RUCH: Pilarz - Jakubowski (46 Zając), Grodzicki (90 Stefański), Sadlok, Nykiel - Grzyb, G. Baran, Straka, Brzyski - Niedzielan, Janoszka (60 Pulkowski).
KORONA: Małkowski - Łatka, Malarczyk, Hernani, Mijailović (72 Kal) - Kiełb, Wilk, Vuković, Andradina (86 Zganiacz), P. Sobolewski - Konon (71 Gajtkowski).
Rewelacja sezonu, Ruch Chorzów, bezbramkowo zremisował z Koroną. Podopieczni trenera Waldemara Fornalika, mimo przewagi w drugiej połowie, nie byli w stanie pokonać Zbigniewa Małkowskiego, a w pierwszej części gry to goście bliżej byli zdobycia decydującej bramki, gdy najpierw w 9. minucie spotkania Edi Andradina po pięknym uderzeniu trafił w spojenie słupka z poprzeczką, a w 31. minucie Krzysztof Pilarz w świetnym stylu obronił kolejny strzał Brazylijczyka.
Po raz kolejny w tym sezonie Edi był najlepszym zawodnikiem w swojej drużynie. Tym razem nie tylko dzielił i rządził w środku pola często dobrymi podaniami obsługując swoich partnerów, ale i dwukrotnie bliski był zdobycia bramki, zabrakło mu jednak precyzji.
W 9 minucie podanie Pawła Sobolewskiego trafiło na głowę Ediego, a piłka po strzale Brazylijczyka wylądowała na spojeniu słupka z poprzeczką bramki Krzysztofa Pilarza.
W 31 minucie atomowe uderzenie Ediego Andradiny z 30 metrów i tylko fenomenalna interwencja Krzysztofa Pilarza sprawiła, że Ruch nie stracił gola.
W 81 minucie idealna okazja do zdobycia bramki przez gospodarzy. Uderzenie z dystansu w wykonaniu Gabora Straki sprawiło wiele problemów Zbigniewowi Małkowskiemu, ale dobitką nie zdążył Andrzej Niedzielan.
Fornalik: Jak nie można wygrać trzeba zremisować
Choć trener Waldemar Fornalik utrzymał szczęśliwą dla Ruchu passę domowych meczów bez porażki, to jednak bezbramkowy remis z Koroną Kielce nie do końca go satysfakcjonuje. Szkoleniowiec chorzowian był przekonany, że goście poprawią swoją grę w defensywie. Z postawy zawodników był zadowolony, w przeciwieństwie do miejscowych kibiców.
- Spodziewaliśmy się, że w Kielcach będą pracowali nad poprawą gry w defensywie i tak też się stało. My przy naszej wolnej i niedokładnej grze mieliśmy problemy z przebiciem się pod bramkę Zbigniewa Małkowskiego. Ważne, że nie straciliśmy bramki. W drugiej połowie wyglądaliśmy już zdecydowanie lepiej. Niestety piłki meczowej nie wykorzystał Gabor Straka. Jak to ktoś kiedyś powiedział, meczu którego nie można wygrać trzeba zremisować. Chciałbym, żeby na koniec sezonu remis z Koroną dał nam trzecie miejsce w stawce.
Gawron: Przyjechaliśmy, żeby nie stracić bramki
W swoim trenerskim debiucie na ławce Korony Kielce, Marcin Gawron bezbramkowo zremisował w Chorzowie. Jego zawodnicy zwłaszcza w pierwszej odsłonie napędzili stracha pewnym siebie gospodarzom. Gdyby uderzenia Ediego czy też Ernesta Konona były skuteczniejsze, wówczas kielczanie wracaliby w dużo lepszych humorach.
- Przyjechaliśmy pełni optymizmu, mimo pewnych zawirowań personalnych, jak np. zmiana trenera. Chłopaki wytrzymali jednak i zagrali dobre zawody. W pierwszej połowie stworzyliśmy sobie kilka klarownych sytuacji. Przyjechaliśmy do Chorzowa żeby nie stracić bramki i to nam się udało. Dotychczas w obronie graliśmy wręcz katastrofalnie. Dziś zawodnicy Korony wywiązywali się z przedmeczowych założeń taktycznych.
Sobolewski: "Nowa miotła" zadziałała
Paweł Sobolewski należał do najlepszych zawodników Korony Kielce w meczu z Ruchem Chorzów. Może mieć jednak wyrzuty do swoich napastników, którzy nie potrafili skorzystać z dokładnych dośrodkowań doświadczonego pomocnika. Były zawodnik m.in. Jagiellonii przyznał jednak, że jest zadowolony z remisu na terenie wymagającego rywala.
- Przyjechaliśmy do Chorzowa z założeniami aby nie stracić bramki. Plan więc został wykonany. Można mieć jednak drobny żal, że nie wykorzystaliśmy sytuacji z pierwszej połowy spotkania. Miałem nadzieję, że Edi skorzysta z mojego podania. Czy w naszej drużynie zadziałał efekt "nowej miotły"? Wydaje mi się, że tak, gdyż wywozimy cenny punkt z trudnego terenu. W końcu Ruch należy w tym sezonie do ligowej czołówki - stwierdził popularny "Sobol".
Edi: Postraszyłem Pilarza!
Najbliżej zdobycia bramki w sobotnim meczu Korony Kielce z Ruchem Chorzów był Brazylijczyk Edi Andradina, który kilkakrotnie postraszył Krzysztofa Pilarza, zmuszając golkipera "Niebieskich" do efektownych interwencji. Władający płynną polszczyzną kapitan kieleckiego zespołu przyznał, że wraz z kolegami zapracował na gola.
- Mogliśmy dziś zgarnąć pełną pulę, jednak zarówno mi, jak i Ernestowi Kononowi zabrakło bardzo niewiele. W pierwszej połowie stopniowo osiągaliśmy przewagę nad rywalami. Sam mogłem pokusić się o zdobycie gola w trzech sytuacjach. Zwłaszcza uderzając z dystansu sprawiłem dużo pracy Krzysztofowi Pilarzowi. Jest on jednak bramkarzem bardzo wysokiej klasy i sobie poradził. W drugiej odsłonie Ruch wziął się do roboty, jednak błędy indywidualne zawodników z Chorzowa sprawiły, że bezpiecznie dowieźliśmy cenny remis - stwierdził ex-zawodnik Pogoni Szczecin.
(ASInfo)
WIADOMOŚCI
- Z Holandii na ratunek obronie Cracovii
- Robert Patrick Maaskant trenerem Wisły
- Wisła podziękowała trzem, został Słoweniec
- Cezary Wilk piłkarzem Wisły Kraków
- Piłkarze Cracovii już w Holandii
- Argentyńczyk kolejnym wzmocnieniem Wisły
- Kaliciak wypożyczony do Katowic
- Awansował do Bundesligi, ale zagra w Wiśle
- Wiślacy zremisowali z Kolejarzem
- Niemiecki pomocnik na testach w Wiśle
- Reprezentant Hondurasu blisko Wisły Kraków
- W sobotę dwa sparingi Cracovii
- Wiślacy wybrali numery na koszulki
- Remis Cracovii z Górnikiem Polkowice
- Cleber: W grudniu kończę karierę
- Małecki odejdzie z Wisły?
- Hannover zadowolony ze sparingu z Wisłą
- Próba generalna z Jovanicem
- Wisła nadal bez Jovanicia
- Włoski napastnik w Wiśle?
- Kłopoty bramkarzy Wisły
- Nowy obrońca Wisły: Miałem trzy oferty z Polski
- Marcelo opuścił zgrupowanie Wisły
- Spokojna niedziela Wisły w Barsinghausen
- Cleber opuścił zgrupowanie Wisły
- Marcelo przejdzie do PSV Eindhoven
- Maciej Żurawski: Mam zaległości
- Wisła w pucharach - na razie na Hutniku
- Chorwacki obrońca na testach w Wiśle
- Cracovia wyjechała na obóz do Opalenicy
- Cracovia lepsza od Zagłębia - złamany nos Matusiaka (FOTO)
- Wisła przegrała z Dynamem Drezno
- Ekstraklasa: Wisła - Arka w niedzielę
- Maciej Żurawski wrócił do Wisły: 79 goli nie strzelę, ale dam doświadczenie
- Maciej Żurawski wrócił do Wisły!
- Wisła testuje kolejnego Brazylijczyka
- Radomski oficjalnie w Cracovii
- Piłkarze Wisły wyjechali na zgrupowanie
- Dwóch piłkarzy opuszcza Cracovię
- Łukasz Garguła wraca do gry
- Henryk Kasperczak: Graliśmy zdecydowanie i szybko
- Głowacki: Czułem się w Wiśle doceniany i szanowany
- Mariusz Jop nowym zawodnikiem Górnika
- Czy zdążą ze stadionem Wisły?
- Wisła ma wreszcie nowego bramkarza
- Ostatni wolny weekend wiślaków
- Terminarz Ekstraklasy na sezon 2010/2011
- Niespieszne działania Wisły
- Legia chce piłkarza Arki
- Kolejne wzmocnienie Legii
starsze wiadomości >>>