Iljan Micanski podtrzymując strzelecką formę wpędził w poważne kłopoty Polonię Warszawa. Zwycięstwo jego Zagłębia Lubin oznacza tarapaty trenera Jose Bakero.

Zagłębie Lubin - Polonia Warszawa 2-0 (0-0)

1-0 Ilijan Micanski 71
2-0 Wojciech Kędziora 90+3
Sędziował Sebastian Jarzębak (Bytom). Żółte kartki: Traoré - Mąka. Czerwona kartka - Traoré (50, druga żółta).
ZAGŁĘBIE: Isailović - Bartczak, Stasiak, Sergio Reina, Costa Nhamoinesu - Kocot (90 Rymaniak), Hanzel, Ekwueme - Błąd (46 Kędziora), Traoré, Micanski (80 Dinis).
POLONIA: Przyrowski - Mynař, Dziewicki, Skrzyński, Brzyski - A. Mierzejewski, Trałka, Ł. Piątek (68 Marcelo Sarvas), Jodłowiec (76 Mąka), Gancarczyk (60 Pinto) - Gołębiewski.

Bohater meczu: IIlijan Micanski (Zagłębie)
Przez całe spotkanie Bułgar był bardzo aktywny i ogrywał obrońców Polonii. Strzelec pierwszego gola dla Zagłębia.

Tak padły bramki:

1-0 Micanski 71
Napastnik zdecydował się na indywidualną akcję. Piłkarz ograł czterech obrońców warszawskiego zespołu i spokojnie strzelił w długi rób bramki strzeżonej przez Sebastiana Przyrowskiego.
2-0 Kędziora 90+3
Wojciech Kędziora wykorzystał podanie Costy, który wybijał futbolówkę z własnej połowy. Kędziora wbiegł w pole karne, minął bramkarza gospodarzy i ustalił wynik na 2-0

ASInfo