Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > Ekstraklasa
Głowacki: Może Odra zasłużyła na lidera?2010-03-08 15:35:00 ASInfo

W obozie Wisły Kraków panują nieco lepsze nastroje niż bezpośrednio po wstydliwej porażce z Arką Gdynia. Wszyscy w klubie żartują, że teraz trzeba wysłać oficjalne podziękowanie do Odry Wodzisław za to, że wygrała z Legią w Warszawie i uratowała dla krakowian pozycję lidera.


- Wyślemy Mauro Cantoro kartkę z podziękowaniami - stwierdził trener Maciej Skorża. Argentyński pomocnik zimą opuścił Wisłę i teraz gra w barwach wodzisławskiej Odry. W niedzielę, broniąca się zaciekle przed spadkiem drużyna spod czeskiej granicy niespodziewanie pokonała na Łazienkowskiej Legię 1-0.
- Mauro dzwonił i powiedział, że nie musimy dziękować - zdradził kapitan Wisły, Arkadiusz Głowacki. - A tak na poważnie, to rzeczywiście dobry dla nas wynik, ale my musimy patrzeć przede wszystkim na swoją grę i swoje wyniki - dodał obrońca.

A te ostatnio nie napawają optymizmem. Wielu kibiców ma wątpliwości, czy Wisła zasłużenie prowadzi w tabeli, jeżeli nie potrafiła wygrywać z zespołami ze ścisłej czołówki, nie licząc zwycięstw z Ruchem Chorzów. Na wiosnę krakowianie przegrali na dodatek spotkania z GKS-em Bełchatów i Arką Gdynia. - Jeśli nie my, to kto w takim razie zasłużył, by prowadzić w tabeli? Może Odra Wodzisław, skoro wygrała na Legii? - ironizował Głowacki. - Cały ten sezon jest dla nas trudny, nie gramy na własnym stadionie, praktycznie cały czas na wyjeździe. Pojawia się problem z pewnością siebie. To nie znaczy, że nie zasługujemy na pierwszą pozycję w tabeli. Dwa razy z rzędu udowodniliśmy, że potrafimy zdobywać mistrzostwo. Tym razem też tak będzie - zapewnia.

Pojawiają się opinie, że w drużynie Wisły nie ma już tej atmosfery, co w zeszłym sezonie. Wówczas, mimo kilku gorszych spotkań, zespół był na tyle zjednoczony i zmobilizowany, by do końca walczyć o mistrzostwo. - Ja się z tym nie zgodzę, dorabia się po prostu różne teorie do wyników - twierdzi "Głowa". - Ale takie jest prawo dziennikarzy. Naszym zadaniem jest się jak najszybciej pozbierać. Czeka nas teraz trudna wyprawa do Białegostoku. Jedziemy tam z mocnym postanowieniem, by wygrać - zapowiada kapitan Białej Gwiazdy.


ASInfo
glowa.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty