Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > B klasa (Kraków III)
Remis Tęczy z Iskrą w meczu na szczycie

Tęcza Piekary - Iskra Radwanowice 1-1 (1-0)

1-0 Kadula 30
1-1 Krzysiak 90+17

Mecz został przedłużony przez sędziego o 20 minut z powodu urazu zawodnika Iskry.
ISKRA: Durak - Janik, Urbańczyk, Bergel, Wiśniewski (60 A. Armatys) - Jaworski, Frączek, Dudziński, Tucharz - Całek, Krzysiak.

W meczu na szczycie padł remis, który bardziej zadowala Tęczę. Drużyna z Piekar utrzymała dwa punkty przewagi nad Iskrą, swym głównym konkurentem do pierwszego miejsca w grupie.

Sam mecz był wyrównany, z małą ilością sytuacji podbramkowych. Początkowo Tęcza była groźniejsza, ale na prowadzenie powinna wyjść Iskra, gdy po faulu na Dudzińskim sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł najlepszy strzelec gości Całek i posłał piłkę nad poprzeczką. Ta niewykorzystana sytuacja zemściła się kilka minut później, gdy błąd w wyprowadzeniu piłki popełnił jeden z obrońców Iskry i stracił ją na rzecz Kaduli, który w sytuacji sam na sam przelobował Duraka.

Druga połowa to ataki piłkarzy z Radwanowic i uważna gra w obronie Tęczy, która nastawiła się na kontrataki i kilka z nich było groźnych. Mimo przewagi goście nie mogli stworzyć sobie wielu okazji do zdobycia goli. W 60. minucie po starciu w powietrzu ucierpiał Wiśniewski, którego do szpitala musiała zabrać karetka pogotowia. Przerwa trwała 20 minut i o tyle sędzia przedłużył mecz.

W ostatnich minutach goście postawili wszystko na jedną kartę grając trzema napastnikami. Opłaciło się to, gdyż Krzysiak w końcówce zdobył wyrównującą bramkę.

- Dla nas najważniejszy w tej chwili jest stan zdrowia naszego zawodnika Grzegorza Wiśniewskiego. Co do meczu, to w sytuacji gdy decydują detale i nie strzela się karnego oraz popełnia się taki błąd w defensywie - trudno myśleć o zwycięstwie. Przyjechaliśmy po trzy punkty, a mamy jeden i z niego trzeba się cieszyć, bo nie zagraliśmy na naszym normalnym poziomie. Należy podkreślić, że mecz mimo swej rangi był prowadzony w dobrej atmosferze. Zachowanie zawodników Tęczy, a także ich kibiców powinno być przykładem dla innych klubów. Piłkarze grali fair, a kibice kulturalnie ich dopingowali - skomentował Krzysztof Bergel, grający trener Iskry.

 

b,st

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty