Mecz B klasy krakowskiej (gr. III) pomiędzy MKS Skała 2004 a Iskrą Czułów został przerwany w 59. minucie przy stanie 0-1.

Sędzia podyktował wówczas karnego dla gospodarzy. Zawodnicy Iskry nie chcieli się z tym zgodzić i dwóch z nich dostało czerwone kartki. Jednocześnie na widowni rozpoczęła się bójka kibiców miejscowych i przyjezdnych. Gdy jeden z nich wtargnął na boisko arbiter zakończył zawody. W załączniku do protokołu napisano, że był to kibic zespołu z Czułowa.

Decyzję w tej sprawie podejmie Komisja Gier Podokręgu PN Kraków.

st

Opis wydarzeń w Skale widziany ze strony gości (za: iskraczulow.futbolowo.pl)

Iskra rozegrała jeden z najlepszych meczów w tym sezonie. Od początku dyktowała warunki gry na boisku. Piłka jednak jak zaczarowana nie chciała wpaść do bramki gospodarzy. Goście kilkakrotnie trafiali w słupek lub poprzeczkę, bądź też na posterunku był bramkarz MKS-u. Gdy wreszcie udało się zdobyć gola sędzia go nie uznał dopatrując się faulu na bramkarzu. Skała w swoich poczynaniach ofensywnych ograniczała się do dalekich wrzutek na swoich napastników. Pod koniec pierwszej połowy jedna z takich akcji zakończyła się rzutem karnym dla gospodarzy. Napastnik bez niczyjej pomocy przewrócił się na 7. metrze od bramki i donośnym krzykiem przekonał rozjemcę zawodów do użycia gwizdka. Rzut karny to jednak jeszcze nie bramka, o czym przekonaliśmy się i tym razem. Zawodnik MKS-u uderzył w lewy róg bramki. Szewczyk wyciągnął się jak struna i sparował to uderzenie. Do przerwy było zatem 0-0.

Druga część zawodów rozpoczęła się idealnie dla gości. Waśnik w pełnym biegu wbiegł w pole karne i został wycięty przez obrońcę. Sędzia po raz drugi w tym meczu wskazał na "wapno". Sam poszkodowany zamienił karnego na bramkę i Iskra objęła w pełni zasłużenie prowadzenie. W 60. minucie meczu sędzia po raz drugi dał się nabrać napastnikowi gospodarzy i odgwizdał trzeci już w tym meczu rzut karny. Dwóch niezadowolonych z tego piłkarzy Iskry zostało ukaranych czerwonymi kartkami. W tym momencie zakończyły się emocje piłkarskie...

Opis zdarzeń na trybunach:

Po odgwizdaniu trzeciego rzutu karnego swoje słowne niezadowolenie z pracy sędziego wyraził prezes klubu Iskra Czułów, po czym został uderzony w twarz przez pijanego kibica ze Skały. Przybyli na to spotkanie kibice gości stanęli w obronie swojego prezesa. Wywiązała się bójka na trybunach. Z powodu braku jakiejkolwiek służby porządkowej zawodnicy obu drużyn pobiegli, by przerwać zamieszki na trybunach. Sędzia widząc to całe zamieszanie przerwał mecz. Niestety, podczas pisania protokołu kierownik drużyny ze Skały zmanipulował sędziego i do protokołu zostało wpisane, że głównym powodem przerwania meczu było wtargnięcie kibica z Czułowa na boisko. Jest to nieprawda, gdyż podczas takiego zamieszania nie można było stwierdzić kto pierwszy wbiegł na boisko i czyj był to kibic. Podczas rozdzielania kibiców dwóch zawodników z Czułowa zostało uderzonych przez kibiców gospodarzy. Ten fakt został jednak pominięty w protokole. Na miejsce zdarzenia przybyła policja, jednak stwierdziła, że nie jest zainteresowana tym zdarzeniem, gdyż jak oznajmił jeden z policjantów - "my jesteśmy już po pracy".

iskraczulow.futbolowo.pl

Aktualizacja 13.06.2011 9:30