Pozowianka – Nadwiślan 1-1 (1-1)

1-0 Klim 27
1-1 Piszczek 45+1
Sędziowali: Artur Śliwa Oraz Tomasz Wygaś i Tomasz Adamczyk. Żółte kartki: Piszczek. Widzów 15.
Pozowianka: Łuczak – Krasnoszczuk, Malinowski, Cichórz, Barcik – Kowalówka(80 Żelasko), Pawlik, K. Rzeszutko, M. Rzeszutko, Klim – Mrowca(78 Kominiak).
Nadwiślan: Masiuk – Lipiński(75 Wal), Dolański, Wietecha, Sala(57 Stanek) – Żychowski, Górnisiewicz, Fima, Swoszowski – Drozdowicz, Piszczek.

Niezłe widowisko stworzyły obydwie drużyny, choć gościom wyraźnie nie pasowała nierówna płyta boiska. Gospodarze długo przed spotkaniem nastawiani byli bojowo przez trenera Wojciecha Wróbla i na boisku przez cały mecz zażarcie walczyli o zwycięstwo.

Nadwiślan, walczący o awans do klasy wyższej także potrzebował trzech punktów, więc na boisku oglądaliśmy twardą, bezpardonową walkę. Goście stworzyli więcej sytuacji do strzelenia bramki, ale zawodząca skuteczność nie pozwoliła na zwycięstwo. Bramkę dla gospodarzy strzelił w 27 minucie Klim,  wykorzystując prostopadłe podanie od Kamila Rzeszótki. Wyrównujący gol był autorstwa Piszczka, który wykorzystał niezdecydowanie bramkarza gospodarzy przy zrzutce Fimy i z najbliższej odległości wepchnął piłkę do siatki.

AS