Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Hokej
PLH: Pewne punkty hokeistów Cracovii2012-09-14 21:26:00

W piątek rozegrana została trzecia kolejka w Polskiej Lidze Hokejowej. W Krakowie "Pasy" wypunktowały beniaminka z Katowic 5-2, a w Oświęcimiu Unia niespodziewanie wysoko, bo 2-8, uległa mistrzowi kraju z Sanoka.


Cracovia - HC GKS Katowice 5-2 (1-0, 3-2, 1-0)

1-0 Dudaš - Dvořak 10:37 (4 na 4)

2-0 Fojtik - Valčak - Kostecki 25:06 (5 na 3)

3-0 Piotrovski - Valčak - Kostecki 25:57

3-1 Chwedoruk - Drzewiecki - Sucharski 27:19 (5 na 4)

3-2 Chwedoruk - Drzewiecki 33:15 (4 na 3)

4-2 A. Kowalówka - Noworyta - Fojtik 38:37 (5 na 4)

5-2 Valčak - Fojtik 58:46 (do pustej bramki)

Sędziowali: Przemysław Kępa (Nowy Targ) - Marcin Młynarski (Myślenice), Tomasz Przyborowski (Krynica-Zdrój). Kary: 38 (w tym 10 minut dla Dudaša za niesportowe zachowanie i 2 minuty za nadmierną ilość graczy na lodzie)  –  28 minut. Widzów 500.

CRACOVIA: Radziszewski (2) – Sznotala, Besch (6); L. Laszkiewicz, Dvořak, D. Laszkiewicz (4) – Kłys, Dudaš (6 + 10); Piotrowski (2), Słaboń, S. Kowalówka (2) – A. Kowalówka, Noworyta (2); Fojtik, Valčak, Kostecki –  Witowski, Myjak (2); Chmielewski, Rutkowski, Horowski.

GKS: Kalemba  –  Preece (6), Bigos (2); Drzewiecki, Chwedoruk (2), Sucharski  –  Galant (2), Gwiżdż; Brown, Komorski, Wiecki (4)  –  Bychawski (2), Cescon (2); Popko, Frączek, Bepierszcz (2)  –  Śmiełowski, Krokosz; Szymański, Grobarczyk, Guzik (6).


Cracovia była lepszym zespołem i zasłużenie wygrała. Mecz zacięty, a obie drużyny miały mnóstwo sytuacji na strzelenie bramek. Padło ich siedem, ale aż sześć przy grze w niepełnych składach. "Pasy" prowadziły już 3-0 wykorzystując chwile słabości przeciwnika po niepotrzebnych faulach. Później z kolei katowiczanie zdobyli dwa gole, kiedy rywale siedzieli na ławce kar. Pierwszy to "zasługa" S. Kowalówki, który został ukarany za celowe wystrzelenie krążka poza bandę. 

Gospodarze dwukrotnie grali w podwójnej przewadze, a GKS raz. Ładna była bramka na 1-0; Dudaš potężnie huknął z linii niebieskiej. O losach spotkania zadecydował gol na 4-2. A. Kowalówka ograł Browna i przymierzył pod poprzeczkę. Na 94 sekundy przed końcem zjechał do boksu bramkarz gości, co wykorzystała Cracovia. Z prawej strony strzelał na pustą bramkę Fojtik, a przed linią dotknął jeszcze "gumę" Valčak i dopełnił formalności.

Sporo kar, zwłaszcza w drugiej tercji, stworzyło widowisko szczególnie ciekawe dla widzów lubiących ostre starcia. Tuż przed syreną oznajmiająca koniec potyczki podwójne kary mniejsze otrzymali Dudaš i Guzik. Ten pierwszy po meczu chciał jeszcze rywalowi coś wytłumaczyć, a efektem 10 minut za niesportowe zachowanie.

Warto podkreślić świetną postawę golkipera miejscowych - Radziszewskiego.


Jacek Płachta (trener HC GKS Katowice):

– Cracovia wygrała chyba zasłużenie. Radziszewski miał dziś rewelacyjny dzień. Na dodatek 5-6 razy bramka była pusta, a my nie potrafiliśmy krążka wrzucić do bramki. Pracujemy ciężko, ale nie jesteśmy zbyt mądrzy na lodzie. W przewagach robimy kary, musimy się tego elementu uczyć. Mamy młodą drużynę, niemniej zawodnicy nie mogą dać się prowokować. Gdybyśmy grali pięciu na pięciu, to może ten mecz inaczej by się potoczył. Grając połowę spotkania w osłabieniach nie da się wygrać.


Rudolf Rohaček (trener Cracovii):

 Nawiąże do komentarza Jacka. Także zrobiliśmy zbyt dużo kar niewymuszonych. Wynika z tego, że w tym składzie drużyna gra zbyt krótko, piątki są pozmieniane. Każdy chce się pokazać, jednak uważam, że zawodnicy za bardzo chcą udowodnić, że są najlepsi. Cieszę się, że wygraliśmy mecz. Było to ciekawe, twarde spotkanie, cały czas coś się działo na lodzie, więc mogło się podobać. 

(AnGo)

Aksam Unia Oświęcim – Ciarko PBS Bank KH Sanok 2-8 (0-1, 2-4, 0-3)

0-1 Kolusz – Vitek - Zapała 3:18

0-2 Zapała - Kolusz 20:28, w osłabieniu

0-3 Bartosz - Vozdecky 24:33

0-4 Dziubiński – Malasiński - Gruszka 25:18

1-4 Różański – Homko - Rzeszutko 30:30

1-5 Vozdecky - Kotaszka, Bartosz 34:15, w osłabieniu

2-5 Rzeszutko 35:22

2-6 Kubat - Dziubiński 45:19

2-7 Radwański - Zapała 45:59

2-8 Vitek – Kolusz - Mojżisz 56:36

Sędziowali: Włodzimierz Marczuk z Torunia orz Wojciech Moszczyński z Torunia i Mariusza Smura z Katowic. Kary: 12 (w tym kara techniczna) – 8 minut. Widzów 2000.

AKSAM: Sedlarz (25.19 Stańczyk) – Kasperczyk (2), Prokopczik (2), Rzeszutko (2), Różański, Homko – Piekarski, Gabryś, Piotrowicz, Tabaczek (2), Łucznikow – Połącarz (2), Modrzejewski, Jakubik, Stachura, Wojtarowicz – Żogała, Urbańczyk, Kwadrans, Adamus, Valusiak.

CIARKO PBS: Odrobny – Dronia, Mojżisz, Kolusz, Zapała, Vitek (2) – Wajda (2), Kotaszka (2), Strzyżowski, Bartosz, Vozdecky – Pociecha, Kubat, Malasiński, Dziubiński, Gruszka (2) – Rąpała, Bułanowski, Radwański, Milan, Mermer.


Oświęcimianie w konfrontacji z mistrzami Polski z Sanok byli dosłownie bezradni, czego najlepszym dowodem jest fakt, że dwa gole stracili w przewadze liczebnej.

  –  Przed niedzielnym meczem w Krakowie będę musiał wyczyścić zawodnikom głowy – stwierdził Tomasz Piątek, trener Aksamu.

  –  Już po meczu rozegranym awansem z Zagłębiem, widziałem, że nasza gra wraca na właściwe tory – przyznał Milan Stasz, trener sanoczan. – Oddaliśmy wtedy ponad 60 strzałów na bramkę rywali. Widziałem, że nogi i głowy moich zawodników funkcjonowały poprawnie, a w Oświęcimiu w pełni zrealizowaliśmy założenia taktyczne. Uderzenia na początku każdej z tercji były nokautujące. Po zdobyciu przez nas piątej bramki oświęcimianie chyba spasowali.

Jacek Filus


W innych piątkowych meczach:

GKS Tychy - Zagłębie 4-3 po dogrywce, karne 1-0

JKH GKS Jastrzębie-Zdrój - Nesta Toruń 3-1


1. Ciarko Sanok   4   10   19-11

2. GKS Tychy        3     8    14-8

3. Cracovia           3     6    12-6

4. Jastrzębie        3     6      8-7

5. Unia                  3     6    10-10

6. Katowice          3     2    11-14

7. Zagłębie           4     1     6-15

8. Nesta Toruń    3     0     2-11


piotrowski w 5228.jpg
besch w 5237.jpg
dudas w 5261.jpg
dudas w 5276.jpg
fojtik w 5296.jpg
kalemba w 5244.jpg
kostecki w 5292.jpg
laszkiewicz daniel  w 5246.jpg
piotrowski 5238.jpg
radziszewski w 5252.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty