Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Hokej > Ligi polskie
PLH: Cracovia zrewanżowała się Podhalu2012-02-10 21:47:00 AnGo

Przed niespełna trzema tygodniami hokeiści Cracovii sensacyjnie przegrali we własnej hali z Podhalem 4-5. Dzisiaj "Pasy" wzięły srogi rewanż i nie dały góralom najmniejszych szans. Nieoczekiwanie Unia przegrała w Toruniu.


MMKS Podhale Nowy Targ - Cracovia 1-8 (0-3, 1-1, 0-4)

0-1 Biela - Lenius - Kosidło 6:22

0-2 Słaboń - L. Laszkiewicz sarbik 7:44

0-3 Piotrowski - Sucharski 19:33

0-4 L. Laszkiewicz - Besch - Raszka 22:19 w przewadze

1-4 Ziętara - Różański - Sulka 36:29 w podwójnej przewadze

1-5 Kowalówka - Lenius 50:54 w przewadze

1-6 Lenius - Kosidło 53:19

1-7 Dvořak - Chmielowski 54:15

1-8 Biela - Immonen 58:11

Sędziowali: Tomasz Radzik - Tomasz Przyborowski (obaj Krynica-Zdrój), Marcin Młynarski (Myślenice). Kary: 14 - 12 min. Widzów 1000.

PODHALE: Rajski - K. Kapica, Sulka; Ziętara, Wielkiewicz (2), Różański - W. Bryniczka (2), Łabuz (4); Kmiecik, Neupauer (2), Michalski - Dutka, R. Mrugała (2), Jastrzębski (2), Bomba, Szumal - Gacek, Landowski; Ćwikła, Puławski, Olchawski.

CRACOVIA: Raszka - Wajda (2), Besch (2); L. Laszkiewicz, Słaboń, Sarnik - Prokop, Immonen; Chmielewski (2), Dvořak, Martynowski - A. Kowalówka (2), Witowski; Piotrowski, Rutkowski, Sucharski (2) - Lenius (2), Biela, Kosidło oraz Dulęba.

 

W Podhalu zabrakło najlepszego hokeisty - Kanadyjczyka Kelly'ego Czuya, który przed kilkoma dniami opuścił Nowy Targ. Jego absencja rozbiła pierwszy atak i dzisiaj "Szarotki" nie miały siły rażenia. Cracovia od początku dominowała na tafli i pokazała rywalowi miejsce w szeregu. Sprawa została załatwiona już w pierwszej tercji. Najpierw Biela dobił sparowany przez Rajskiego krążek. Po chwili Laszkiewicz - po błędzie Sulki - zagrał do Słabonia, a ten sytuacji jeden na jeden nie zmarnował. Trzecie trafienie to zasługa Piotrowskiego, który wyjechał zza bramki i po położeniu bramkarza trafił pod poprzeczkę. Pomiędzy 13 a 17 minutą miejscowi grali w przewadze (na karze kolejno Kowalówka i Besch), ale zupełnie gra im się nie kleiła.

Początek drugiej tercji nie był udany dla Podhala, bowiem na ławkę kar powędrował Łabuz i przyjezdni to wykorzystali. Po prostopadłym podaniu Bescha, Laszkiewicz pozostawił za sobą dwóch graczy "Szarotek" i mając przed sobą Rajskiego pewnie trafił. Gospodarze starali się, grali ambitnie, ale dopiero przy podwójnej przewadze zdobyli gola. Ziętara obsłużony przez Różańskiego z metra dopełnił formalności. W końcówce ucierpiał Laszkiewicz, który przyjął na ciało "gumę" po potężnym strzale z linii niebieskiej Kapicy.

Ostatnie 20 minut to duża przewaga Cracovii, ale ułatwili to miejscowi przebywając przez 8 minut na karach. Z czterech goli ładny był ten na 6-1 w wykonaniu Leniusa, który po położeniu Rajskiego wpakował krążek do pustej siatki i Dvořaka w sytuacji jeden na jeden. To była 200. bramka krakowian w tym sezonie.

– Cracovia była lepszym zespołem. Chcieliśmy powalczyć, ale nie daliśmy rady – powiedział trener Podhala, Jacek Szopiński.

 

W trakcie meczu zbierano pieniądze na leczenie byłego hokeisty Podhala - Roberta Bieli, któremu ciężka choroba - stwardnienie rozsiane - uniemożliwiła kontynuowanie sportowej kariery. W sumie uzbierano ponad 8 tys. złotych.

Nesta Toruń - Aksam Unia Oświęcim 6-5 (2-1, 2-3, 1-1 - 0-0), karne 3-2

0-1 Valušiak 8:19

1-1 Marmurowicz - Kuchnicki - Gościmiński 16:46

2-1 Baranyk 17:23

2-2 Kowalówka - Zatko - Valušiak 23:22

3-2 Koseda 25:04

3-3 Zatko 36:25 w podwójnym osłabieniu

4-3 Wróbel - Koseda - Gaisins 38:03 w przewadze

4-4 Zatko - Krajči 39:55 w przewadze

5-4 Baranyk - Porębski 52:57 w przewadze

5-5 Połącarz - Tabaček 59:40

6-5 Baranyk 65:00 decydujący rzut karny

NESTA: Plaskiewicz - Smeja, Gimiński; Bomastek, Kalinowski, Bomastek (4) - Huzarski (2), Gaisins; Wróbel (2), Dzięgiel (4), Jankowski - Porębski, Lidtke; Gościmiński, Kuchnicki, Marmurowicz  oraz Koseda (6), Winiarski, Chrzanowski, Kusak

UNIA: Witek - Noworyta, Piekarski (2); Valušiak, Prochazka, Łopuski - Gabryś, Połącarz (2); Jaros, Jakubik (12), Wojtarowicz - Urbańczyk, Zatko (2); Řiha (2), Tabaček, Krajči oraz S. Kowalówka, Modrzejewski (2), Kasperczyk, Stachura.

 

Nie tylko mistrz Polski z Krakowa stracił ostatnio punkty z teoretycznie słabszym rywalem. W Toruniu Nesta postarała się z dużą niespodziankę i wygrała z Unią. W ostatnich kilkudziesięciu sekundach - przy stanie 5-4 dla gospodarzy - oświęcimianie grali bez bramkarza i ten manewr taktyczny przyniósł im wyrównujacą bramkę. Dogrywka nie przyniosła zmiany rezultatu, więc rozstrzygnęły rzuty karne, w których skuteczniejsi byli hokeiści Nesty.

JKH GKS Jastrzębie-Zdrój - GKS Tychy 4-1 (0-0, 3-1, 1-0)

KH Sanok - Zagłębie Sosnowiec 5-1 (2-0, 2-0, 1-1)

1. KH Sanok       40   90   196-104

2. Cracovia         40   79   201-122

3. Jastrzębie       40   75   156-123

4. GKS Tychy      40   75   133- 95

5. Unia                 40   75   174-127

6. Zagłębie          40   38   117-172

7. Nesta Toruń   40   27      99-218

8. Podhale           40   21   108-223

Mecze do zakończenia sezonu zasadniczego:

41. kolejka (12 lutego): Cracovia - JKH GKS Jastrzębie-Zdrój, GKS Tychy - Unia, Zagłębie - Podhale, KH Sanok - Nesta Toruń

42. kolejka (14 lutego): Unia - Cracovia, Podhale - KH Sanok, JKH GKS Jastrzębie-Zdrój - Zagłębie, Nesta Toruń - GKS Tychy

Terminy play-off:

Pierwsza runda (miejsca 1-4): 19 lutego, 21.02, 22.02, 25.02, 26.02, 29.02, 2.03.2012 r.

Pierwsza runda (5-8): 19.02, 21.02, 22.02, 25.02, 26.02, 1.03, 3.03.2012 r.

Druga runda (1-2 i 3-4): 6.03, 9.03, 10.03, 13.03, 14.03, 17.03, 19.03.2012 r.

Druga runda (5-6): 6.03,  13.03.2012 r.

Druga runda (7-8): 6.03, 9.03, 10.03, 13.03, 14.03, 17.03, 19.03.2012 r.

 

 


AnGo
podhale - cracoviamateusz.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty