Sarzynianka Unia II – San Wierzawice 2-0 (1-0)

1-0 G. Paszek (20)
2-0 Ł. Cieleń (75)
Żółte kartki: J. Banaś, Mierzwiński (Sarzynianka).
SARZYNIANKA: Federkiewicz – Dec, Banaś, Mierzwiński, Łuczak - Ryczkowski, Paszek, Mierzwa, Kamiński - Cieleń, Gnatek.
SAN: Zasoński – Żołynia, Gołąb, Gorący, Krzyżak - M. Majkut, J. Majkut, S. Heliniak, P. Gądek - K. Gęślak, M. Bujniak.

San grał, a bramki strzeliła Sarzynianka Unia. Goście zaprezentowali w wyjazdowym meczu futbol tyleż ładny dla oka, dobrze zorganizowany i techniczny, co niestety nieskuteczny. Brakowało przysłowiowej kropki na „i”. Gospodarze przyczaili się na własnej połowie boiska, a w dogodnym momencie kąsali szybkimi kontrami. Wynik otworzył Grzegorz Paszek posyłając mocną piłkę z rzutu wolnego z 20 metrów w bramkę Zasońskiego, a ten pomylił się w ocenie jej lotu i za moment musiał wyciągać futbolówkę z własnej siatki. Szybka kontra w II połowie zakończona celnym trafieniem Łukasza Cielenia ustaliła zwycięstwo Sarzynian.
wop