Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Juniorzy starsi > Liga Małopolska
Takie mecze rozgrywa się w głowach

Poroniec Poronin - MOSiR Unia Oświęcim 0-2 (0-1)

0-1 Krężel 11
0-2 Moskwik 80


Sędziował Paweł Folwarski z Rokicin Podhalańskich. Żółte kartki: Chudzik, Chrobak, Cetera - Tarabuła, Ortman, Kowalski, Zemanek.

PORONIEC: Bużek - Cetera (46 Jandura), J. Gutt, Bobak, Cudzich - Pańszczyk (75 P. Gutt), Drabik, Stasik, Kostrzewa - Grela (80 Molitorys), Chrobak.

MOSiR UNIA: Ł. Woźniak - K. Woźniak (46 Kocoń), Tarabuła, Zemanek, Adamus - Kliś, Kołodziej, Wróbel (62 Kowalski), Ortman - Moskwik, Krężel (72 Borak).

Jedyne w tym sezonie punkty ekipa z Poronina zdobyła właśnie kosztem oświęcimian. - Może znowu udałoby nam się sprawić niespodziankę, gdyby Stasikowi udało się doprowadzić do remisu. Cztery minuty po stracie gola znalazł się przecież raptem dwa metry przed bramkarzem rywali - żałował po meczu Maciej Ejsmont, trener Porońca.

Jeszcze przed przerwą groźnie z 15 m uderzał Chrobak. - Po zmianie stron szansy na gola szukaliśmy w strzałach z dystansu, ale piłka mijała słupek, bądź padała łupem bramkarza. Najsprawiedliwszy byłby remis, ale to goście strzelili dwa gole - dodał szkoleniowiec górali.

O wygranej przyjezdnych zdecydowała umiejętność rozgrywania stałych fragmentów gry. Pierwszą bramkę Krężel zdobył po zagraniu z wolnego Klisia, a wynik ustalił Moskwik, zaskakując Bużka bezpośrednim uderzeniem z wolnego. - Na małym i wąskim miejscowym boisku trudno było o gole z akcji - tłumaczył Tomasz Wróbel, trener Unii. - Przed meczem uczulałem chłopców, że mecze z outsiderami rozgrywa się głównie w głowach. Kto dopisuje sobie punkty w szatni, ten może się zdziwić, czego jesienią doświadczyliśmy na własnej skórze - dodał szkoleniowiec.

ADI

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty