Juniorzy Hutnika ostatecznie przystąpili do rozgrywek Małopolskiej Ligi Juniorów, co po 1 marca, kiedy klub nie przedłużył umowy z ich trenerem Robertem Czopkiem, wcale nie było pewne. Sytuacja drużyny nadal nie jest do końca jasna, prawdopodobnie decyzje zapadną w najbliższy poniedziałek.

Hutnik Kraków - Poroniec Poronin 7-0 (5-0)

1-0 Stanisław Dudziński
2-0 Kamil Białkowski
3-0 Dawid Szewczyk
4-0 Dawid Szewczyk (karny)
5-0 Michał Zdziński
6-0 Mateusz Stanek
7-0 Damian Buras
Sędziowali Robert Marciniak oraz Michał Gurgul i Dariusz Kania. Żółta kartka: Adrian Jurkowski (H).
HUTNIK: Krystian Stępniowski (46 Robert Maciejowski) - Dawid Gadula, Mariusz Bienias (60 Przemysław Antoniak), Daniel Zimny, Adrian Jurkowski, Mateusz Gamrot (70 Kamil Bednarczyk), Damian Buras, Dawid Szewczyk, Michał Zdziński (65 Tomasz Kozak), Kamil Białkowski (70 Paweł Mzyk), Stanisław Dudziński (55 Mateusz Stanek).
PORONIEC: Tomasz Bużek - Maciej Tylka, Jakub Gutt, Adrian Bobak, Rafał Kostrzewa, Michał Stasik, Maciej Molitorys (46 Michał Pawlikowski), Mateusz Chrobak, Marcin Grela, Paweł Pańszczyk, Przemysław Jandura.

Na razie juniorzy Hutnika formalnie nie mają trenera. W meczu z Porońcem do protokołu został wpisany w tej roli Leszek Janiczak, desygnowany na szkoleniowca III-ligowej drużyny seniorów, ale dzisiejszy mecz oglądał zza linii autowej, jako widz. Młodzi zawodnicy de facto grali bez trenera, sami wybrali taktykę na mecz, sami dokonywali zmian.

Robert Czopek, który prowadzi(ł) tę grupę juniorów od ponad trzech lat, był również obecny na meczu, ale podobnie jak trener Janiczak tylko przyglądał się grze za linią boczną.

- Klub ma wobec mnie zaległości płacowe, nie chcę podpisywać czwartej już umowy, która - jak poprzednie trzy - nie miałaby pokrycia finansowego - powiedział nam Robert Czopek w komentarzu do rozmów jakie w ostatnich dniach prowadzili z nim przedstawiciele Hutnika SSA.

Leszek Janiczak, nowy trener seniorów, powiedział nam, że bardzo by chciał, by trenerzy Robert Czopek i Krzysztof Sobesto nadal pracowali z juniorami Hutnika, starszymi i młodszymi.

Po meczu do szatni juniorów Hutnika zawitali na rozmowy Mieczysław Gil, przewodniczący Rady Nadzorczej Hutnika SSA i trener Leszek Janiczak.

RK

7 goli z Porońcem

Od początku hutnicy ruszyli do ataku, raz po raz stwarzając zagrożenie pod bramką Porońca. Ambitni goście w początkowych minutach 2 razy zaskoczyli obronę Hutnika, ale kapitalnie spisywał się w bramce Stępniowski. Pierwszą bramkę dla gospodarzy zdobył Dudziński wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem. Po strzeleniu tego gola wszyscy zawodnicy nowohuccy podbiegli do trenera Roberta Czopka i cieszyli się wraz z nim.

Parę minut później faulowany na 25. metrze był Damian Buras. Piłkę ustawił Kamil Białkowski i mierzonym strzałem pokonał bramkarza gości. Trzecią i czwartą bramkę zdobył Dawid Szewczyk - najpierw w sytuacji oko w oko z bramkarzem, a drugą z karnego, podyktowanego za faul obrońcy na Dudzińskim. Pod koniec I połowy piątą bramkę zdobył Zdziński.

Na drugą połowę hutnicy wyszli rozluźnieni, czego efektem były tylko dwa gole po przerwie. Pierwszego zdobył Stanek, który dostał kapitalną prostopadłą piłkę od... obrońcy Porońca, a rywali dobił Buras pakując piłkę z 5 metrów do pustej bramki.

Relacja: hutnikkrakow.futbolowo.pl