Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Sporty zimowe > Skoki narciarskie
Małysz drugi, przed nim tylko Ammann2010-02-03 19:10:00

Adam Małysz dołączył do dwóch dominatorów skoków narciarskich - Szwajcara Simona Ammanna i Austriaka Gregora Schlierenzauera!
Małysz: Błysk powraca i nogi zaczynają "chodzić"


Po pierwszej serii konkursu o Puchar Świata w Klingenthal (Niemcy) nasz "Orzeł z Wisły" był drugi - za Szwajcarem, a przed Austriakiem! W drugiej serii Małysz skoczył jeszcze dalej - 134 m (dalej o 4,5 m od Schlieriego), ale Ammann uzyskał tyle samo i utrzymał przodownictwo. Drugie miejsce zajął bezdyskusyjnie Adam Małysz! To doskonały prognostyk przez zimowymi igrzyskami w Vancouver!

 

Nasz reprezentant za swój drugi skok uzyskał bardzo wysokie noty za styl: 4x19 i 1x19.5 pkt. W sumie tyle samo punktów za styl dostał Ammann, jego noty: 2x18.5, 1x19 i 2x19.5. W 1. kolejce obaj mieli niemal identyczne warunki powietrzne, w drugiej z korzystniejszym wiatrem skakał Małysz, odjęto mu od noty 0.6 pkt, podczas gdy zwycięzcy dodano 2.6 pkt. To 79. podium w karierze naszego skoczka.

 

Adam Małysz powiedział po dzisiejszych zawodach:
- Widać, że błysk powraca i nogi zaczynają "chodzić". Mam nadzieję, że w Vancouver jeszcze lepiej będą "chodzić".

Doskonały skok oddał w I serii 17-letni Grzegorz Miętus. Sprzyjał mu wiatr (najbardziej ze wszystkich z całej "50"!), młody Polak wykorzystał to i uzyskał 125 m, co dało mu 14. miejsce. Drugi skok nie był tak udany, 115 m i spadek do trzeciej dziesiątki, ale i tak był to bardzo dobry występ zawodnika, który nie jedzie do Vancouver, mimo że jest być może w lepszej formie niż niektórzy jego starsi koledzy.


Wyniki konkursu o Puchar Świata w Klingenthal (Niemcy):
1. Simon Ammann (Szwajcaria) 133+134 m = 263.9 pkt
2. Adam Małysz (Polska) 130.5+134 m = 257.2 pkt
3. Gregor Schlierenzauer (Austria) 129+129.5 m = 245.4 pkt
4. Wolfgang Loitzl (Austria) 126+130 m = 241.2 pkt

5. David Zauner (Austria) 126.5+131.5 m = 237.3 pkt
6. Andreas Kofler (Austria) 118.5+130 m = 228.8 pkt
7. Anders Jacobsen (Norwegia) 121.5+127 m = 225.2 pkt
8. Robert Kranjec (Słowenia) 121.5+127 m = 223.3 pkt
9. Michael Uhrmann (Niemcy) 119+127 m = 222.8 pkt
10. Michael Neumayer (Niemcy) 124.5+123.5 m = 216.2 pkt
...
22. Grzegorz Miętus 125+115 m = 196.1 pkt
44. Marcin Bachleda 103 m = 64.5 pkt

 

Klasyfikacja Pucharu Świata:
1. Simon Ammann (Szwajcaria) 1249 pkt
2. Gregor Schlierenzauer (Austria) 1092
3. Thomas Morgenstern (Austria) 699
4. Andreas Kofler (Austria) 692
5. Wolfgang Loitzl (Austria) 641
6. Adam Małysz (Polska) 542
7. Janne Ahonen (Finlandia) 490
8. Martin Koch (Austria) 477
9. Robert Kranjec (Słowenia) 444
10. Bjoern Einar Romoeren (Norwegia) 443
...
26. Kamil Stoch 145
36. Łukasz Rutkowski 75
40. Krzysztof Miętus 60
55. Marcin Bachleda 32
63. Stefan Hula 15
71. Grzegorz Miętus 9

W najbliższy weekend ostatnie zawody PŚ przed igrzyskami: w sobotę w Willingen (Niemcy) konkurs indywidualny, w niedzielę drużynowy. Adam Małysz nie wystartuje, gdyż 8 lutego wylatuje już do Vancouver.

rst


Seria próbna

Gregor Schlierenzauer wygrał serię próbną przed konkursem Pucharu Świata w Klingenthal, Austriak poszybował aż na 142. metr. Niewiele bliżej lądował Szwajcar Simon Ammann, który dotknął nartami zeskoku na linii wyznaczającej 140,5 metra.

Trzeci rezultat należał do Adama Małysza, nasz reprezentant uzyskał 133 metry, przy niezbyt sprzyjającym wietrze. Metr krótszy skok oddał Słoweniec Robert Kranjec, a 129,5 metra zaliczył Norweg Anders Jacobsen. W czołówce nie zabrakło też miejsca dla Michaela Uhrmanna, Niemiec skoczył 124,5 metra i został sklasyfikowany na 6. pozycji ex aequo z Japończykiem Fumihisą Yumoto (133 metry). Dalsze lokaty zajęli Czech Borek Sedlak (129,5 m), Niemiec Tobias Bogner (129,5 m) i Austriak Wolfgang Loitzl (126,5 m).

Pozostali Polacy spisali się przeciętnie, Marcin Bachleda skoczył 117,5 metra, co dało mu 34. miejsce, a Grzegorz Miętus wylądował na 37. pozycji z wynikiem 111,5 metra.

ASInfo

Grzegorz Miętus: Moim faworytem jest Adam

Nie tylko Adam Małysz zdobył punkty w Klingenthal. Również Grzegorz Miętus cieszył się z 22. miejsca, a przede wszystkim ze świetnego pierwszego skoku na 125 m.

- Bardzo przyjemnie było tak długo prowadzić w pierwszej serii. Mój pierwszy skok wyszedł bardzo dobrze, trafiłem też na super warunki no i odleciało. Drugi skok też nie był zły, tylko trochę spóźniony, a i wiatr był gorszy - mówił po konkursie Grzegorz Miętus.

- Ta skocznia jest dla mnie szczęśliwa, bardzo lubię na tak dużych obiektach skakać, oby tylko częściej tu przyjeżdżać. Trudno powiedzieć, czemu lepiej skaczę tutaj, w Pucharze Świata niż na Mistrzostwach Świata Juniorów, ale to chyba dobrze. Być może przyczyną jest to, że na dużej skoczni bardziej decyduje technika, a mniej odbicie - zauważył niespełna 17-letni reprezentant Polski.

- Przed kolejnymi zawodami muszę przede wszystkim popracować nad lepszym trafianiem w próg, bo często skoki spóźniam. Wtedy będzie dobrze - zapowiedział Grzesiek.

- Moim faworytem na Vancouver jest oczywiście Adam. Pokazał dziś, że jest w formie i będzie walczył - z optymizmem zakończył Grzegorz Miętus.

ASInfo

Aktualizacja 22:52


malysz.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty