Już pierwszy oficjalny trening na skoczni mamuciej w Vikersund zakończył się pobiciem rekordu świata w długości lotu. Tego wyczynu dokonał Norweg Johan Remen Evensen, który poszybował na odległość 243 metrów, bijąc o 4 metry rekord należący od 2005 roku do jego rodaka - Bjoerna Einara Romoerena. To pierwszy skok poza granicę 240 metrów w historii!

Rywale nie mieli już okazji do tak dalekich skoków, bo po rekordzie Evensena jury zawodów obniżyło belkę. Drugi rezultat treningu należał do Austriaka Thomasa Morgensterna, lider klasyfikacji PŚ skoczył 217,5 metra. Na trzeciej pozycji sklasyfikowano jego rodaka Martina Kocha, który uzyskał identyczną odległość jak "Morgi". Czwarty był Szwajcar Simon Ammann po skoku na 221,5 metra, a piąty Daiki Ito, Japończyk uzyskał 220 metrów. Najlepszy z Polaków, Adam Małysz zajął 6. lokatę lądując pół metra przed dwusetnym metrem.

Słabo podczas pierwszego treningu spisali się pozostali Polacy. Marcin Bachleda skoczył 173,5 metra, Piotr Żyła nieco krócej, bo 150 metrów, a swoje próby zupełnie zepsuli Kamil Stoch - 128 metrów i Maciej Kot - 123 metry.

Drugi trening wygrał Austriak Martin Koch, który uzyskał aż 241.5 m, o 1.5 metra krócej od nowego rekordzisty Evensena, który zrezygnował z drugiego skoku. Adam Małysz z niższego rozbiegu skoczył 214 m, co dało mu 5. miejsce. Kamil Stoch miał złe warunki, 110 m dało mu 50. lokatę.

skijumping.pl / st

Aktualizacja 18:30