Po sobotnich emocjach drużynowych i świetnej postawie Polaków, w niedzielę odbył się konkurs indywidualny Pucharu Świata w Lahti. Na starcie stanęli czołowi skoczkowie świata, w tym także chorujący Gregor Schlierenzauer. Wygrał tak jak w Vancouver Simon Ammann, który zdeklasował rywali. Za nim uplasował się Adam Małysz.

MAŁYSZ: Sędziowie oceniają Ammanna za wysoko

Dwukrotny złoty medalista olimpijski z Vancouver był klasą dla siebie i poza zasięgiem rywali. O drugą lokatę walczył Małysz z dwójką Austriaków - Thomasem Morgensternem i Gregorem Schlierenzauerem. Polak wytrzymał presję i wykorzystał słabszy drugi skok osłabionego chorobą Schlierenzauera. Za to świetnie w drugiej serii poszybował Morgenstern, lecz odpowiedź skoczka z Wisły okazała się nokautująca.
Szósty po pierwszej serii Kamil Stoch w drugiej nie popisał się i ze 114,5 metra spadł aż na 18. miejsce. Pozostali dwaj Polacy na końcu stawki i nie zdołali awansować do czołowej trzydziestki.

ADAM MAŁYSZ: Prosiłem Ammanna, żeby nie szedł na drugą serię...

- Bardzo się cieszę, bo konkurs był rozgrywany w naprawdę równych warunkach. Fajnie skakałem, do Simona nie straciłem już tak wiele jak na olimpiadzie. Jest on jednak dalej w formie i trudno mu te zwycięstwa odebrać - mówi po konkursie w Lahti Adam Małysz. - Będę jednak dalej walczył, przyznam szczerze, że chciałem wypróbować te nowe zapięcia, jednak je mi skradziono i nie miałem okazji. Moje skoki były jednak dobre i to jest najważniejsze. W drugim skoku mogłem trochę dalej wyciągnąć, bo zawahałem się w pewnym momencie w powietrzu, ale skok był dobry i nie ma co narzekać. Drugie miejsce jest bardzo dobrą lokatą. Prosiłem nawet Simona, żeby na drugą serię nie szedł, ale powiedział, że trener mu kazał. Oczywiście mam apetyt na pierwsze miejsce, mam nadzieję, że w końcu wyjdą takie dwa skoki, że pokonam Simona.
- Wysokie oceny sędziów skoków Simona są z pewnością trochę krzywdzące, szczególnie dziś w pierwszej serii nie zasłużył na tak dobre noty. Nie wylądował tego skoku prawidłowo, było to bardzo szeroko ustane i rozjechały mu się narty. To jednak sprawa sędziów jak to odbierają - przyznał Małysz.
- Wczoraj byłem trochę zły, że w konkursie drużynowym trzy razy ściągano mnie z belki, mimo że wiatr mieścił się w ustalonym korytarzu. Hannu dosyć ostro reagował, bo tak nie powinno być. Później było widać, że ja czy Simon nie skoczyliśmy bardzo daleko, bo warunki były złe. To zaważyło na tym, że przegraliśmy to trzecie miejsce z Niemcami - opowiada podwójny srebrny medalista IO w Vancouver.

Wyniki konkursu indywidualnego w Lahti:
1. Simon Ammann (Szwajcaria)       128,0 m i 131,0 m - 284,4         
2. Adam Małysz (Polska)                   126,0 m i 130,0 m - 274,3
4. Thomas Morgenstern (Austria)     123,5 m i 130,0 m - 272,4
4. Gregor Schlierenzauer (Austria)   124,0 m i 127,0 m - 264,9
5. Wolfgang Loitzl (Austria)                120,5 m i 126,5 m - 255,5
6. Michael Uhrmann (Niemcy)           120,0 m i 126,5 m - 252,1
7. Harri Oli (Finlandia)                         119,0 m i 126,5 m - 250,6
8. Michael Neumayer (Niemcy)         121,5 m i 122,5 m - 246,6
9. Janne Happonen (Finlandia)         118,5 m i 123,0 m - 245,4
10. David Zauner (Austria)                  119,0 m i 123,5 m - 244,4
11. Noriaki Kasai (Japonia)                119,0 m i 121,5 m - 244,3
12. Andreas Kofler (Austria)                117,0 m i 124,5 m - 243,5
13. Daiki Ito (Japonia)                          119,0 m i 121,5 m - 241,1
14. Manuel Fettner (Austria)               120,5 m i 119,0 m - 239,5
15. Jakub Janda (Czechy)                  117,5 m i 121,0 m - 238,0
16. Matti Hautamaeki (Finlandia)       118,5 m i 118,0 m - 235,0
17. Peter Prevc (Słowenia)                  118,0 m i 119,0 m -233,6
18. Kamil Stoch (Polska)                      120,5 m i 114,5 m - 232,3
19. Roar Ljokelsoey (Norwegia)         115,5 m i 119,0 m - 231,4
20. Tom Hilde (Norwegia)                    117,0 m i 117,5 m - 230,8
...    
43. Łukasz Rutkowski (Polska)            106,0 m - 93,3    
45. Stefan Hula (Polska)                        100,5 m - 82,7

Klasyfikacja Pucharu Świata:
1. Simon Ammann (Szwajcaria) 1349 pkt
2. Gregor Schlierenzauer (Austria) 1242
3. Thomas Morgenstern (Austria) 809
4. Andreas Kofler (Austria) 743
5. Wolfgang Loitzl (Austria) 686
6. Adam Małysz (Polska) 622
7. Janne Ahonen (Finlandia) 494
8. Martin Koch (Austria) 482
9. Anders Jacobsen (Norwegia) 470
10. Robert Kranjec (Słowenia) 453
...
25. Kamil Stoch 158
37. Łukasz Rutkowski 75
42. Krzysztof Miętus 60
58. Marcin Machleda 32
63. Grzegorz Miętus 20
67. Stefan Hula 15

Aktualizacja 15:50