Zagrypiony Kamil Stoch zajął drugie miejsce w sobotnim konkursie skoków narciarskich o PŚ w Sapporo. Ale nie to było najważniejsze, a jego kosmiczny skok. Trzykrotny mistrz olimpijski trafił na mocny wiatr pod narty, który niósł go w nieskończoność. Kamil leciał, leciał i leciał... - Nie wiedziałem, czy w ogóle wyląduję... - mówił potem. Wylądował. 148.5 m to aż o 4.5 m dalej niż rekord Okurayamy należący od 2 lat do Macieja Kota i Austriaka Stefana Krafta.

20 tys. kibiców zgromadzonych pod Wielką Krokwią w Zakopanem nie tego oczekiwało od polskich skoczków narciarskich. Najlepszy Dawid Kubacki był dopiero dwunasty, a Kamil Stoch nie awansował do trzydziestki...

Drużynowy konkurs skoków narciarskich o Puchar Świata w Zakopanem wygrali Niemcy, zaledwie o 0.1 pkt przed Austriakami. Biało-czerwoni zajęli trzecie miejsce.

Na dwa miesiące przed 29. urodzinami Dawid Kubacki z TS Wisła Zakopane odniósł swe pierwsze zwycięstwo w PŚ w skokach narciarskich. We wspaniałym stylu wygrał w Predazzo, przerywając tym samym niesamowitą passę Japończyka Ryoyu Kobayashiego.

Konkurs skoków narciarskich o Puchar Świata w Val di Fiemme wygrał bezapelacyjnie Japończyk Ryoyu Kobayashi - to jego szóste z rzędu zwycięstwo i dziewiąte w tym sezonie! Na podium obok niego stanęli Dawid Kubacki i Kamil Stoch.

22-letni Japończyk Ryoyu Kobayashi wygrał wszystkie cztery konkursy 67. Turnieju Czterech Skoczni, kopiując wyczyn,którego dokonało do tej pory dwóch sportowców: Niemiec Sven Hannawald (2002) i Kamil Stoch (2018). W dzisiejszych, ostatnich, zawodach drugi był Dawid Kubacki, zajmując w łącznej klasyfikacji czwarte miejsce.

LEKCJA GIMNASTYKI (482)

Komu grają pod Tatrami?