Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
- RYSZARD NIEMIEC: Ukraińscy sportowcy na uchodźstwie to fenomen naszych czasów
- RYSZARD NIEMIEC o szansach drużyn z zaplecza ekstraklasy
- RYSZARD NIEMIEC o tym dlaczego wybrano Smudę zamiast Kasperczaka
- RYSZARD NIEMIEC o budowaniu zaplecza wyborczego w środowisku wiejskim...
- RYSZARD NIEMIEC o strategicznych celach Cracovii i Wisły
LEKCJA GIMNASTYKI (223)
Cinkciarstwo wyższej postaci
Piłkarz Tarasiewicz był ważną personą w kadrze Antoniego Piechniczka, a jeszcze ważniejszą w ligowej drużynie wrocławskiego Śląska. Zapamiętałem go z trzech ekspresyjnych zdarzeń, w których jak w zwierciadle odbijała się jego osobowość. Pierwsze to postawa w meczu z Brazylią o wejście do ćwierćfinału meksykańskiego mundialu 1986 (Guadalajara)… Był najjaśniejszym punktem naszej drużyny, walczył jak lew i tylko pech trafienia w poprzeczkę nie pozwolił Polsce objąć prowadzenia. Po meczu, w odróżnieniu od niektórych liderów drużyny (vide Dziekanowski), był autentycznie załamany porażką. Już w latach późniejszych wywołał powszechne zgorszenie przyjeżdżając na zgrupowanie, prowadzone już przez selekcjonera Wojciecha Łazarka, z przekłutym uchem, w którym powiesił kolczyk. Dziś tego typu ekstrawagancje spowszedniały, ale wówczas dominowały nastroje podpowiadające Łazarkowi odesłanie go do domu. Trzecim zapamiętanym epizodem z młodzieńczych lat poważnego dziś i statecznego trenera Zawiszy Bydgoszcz, był wywiad prasowy, w którym udzielił odpowiedzi na dziennikarskie pytanie kim byłby, gdyby nie wybrał kariery piłkarza. Nie zastanawiając się długo wypalił, że najbardziej pasowałoby mu zajęcie cinkciarza! Wtedy niektórzy mocno się żachnęli, a przecież „Taraś” wykazał się daleko idącym pragmatyzmem. Dobrze wiedział, że ten rodzaj półlegalnego fachu przynosi profity, o jakich trudno było marzyć na jakiejkolwiek państwowej posadzie. Wyjątkowo rozwinięta u niego zdolność liczenia kasy, z czasem uległa pomnożeniu do tego stopnia, że już jako trener potrafił ją wycisnąć z trenowanych klubów, które starały się ograć go finansowo. Jedne liczyły na zwyczajną przepadłość należnej mu kasy, inne próbowały negocjować warianty wyłgania się z części należności… Nic z tych rzeczy; Tarasiewicz pokazał, że rzeczywiście ma coś z charakteru cinkciarza!
Tarasiewicz Tarasiewiczem, ale żeby PZPN nie miał żadnych oporów zjednać do współpracy firmę bukmacherską pod nazwą, nie pozostawiającą semantycznych złudzeń skojarzeniowych, tego się nie spodziewałem… Ogłoszono właśnie, że pierwsza reprezentacja narodowa piłkarzy pozbyła się nareszcie oficjalnego sponsora, portugalski kompleks domów towarowych „Biedronka”. W przestrzeni społeczno-socjalnej ta firma („codziennie niskie ceny!”) miała jak najgorszy wizerunek w Europie, z powodu skrajnie eksterminacyjnego wyzysku pracowników, zwłaszcza kobiet. Reżim pracowniczy zbliżony do warunków galerniczo-katorżniczych, płace wyjątkowo niskie, a przede wszystkim wlokące się za „Biedronką” procesy w sądach pracy, przegrywane z definicji. Polska opinia publiczna reagowała alergicznie na każde zestawienie reklam firmy z etosem PZPN. Żałosna w swej wymowie była kiczowata reklamówka, nakręcona z udziałem Franciszka Smudy i naszych kadrowiczów, którym pomagała… Adamiakowa z rodziną… Ekipa Grzegorza Laty, niestety, żadnych negatywnych kontekstów współpracy z „Biedronką” nie przyjmowała do wiadomości, preferując prymat kasy nad wizerunkiem.
Dziś mamy powtórkę z rozrywki, z tym jednak, że sytuacja finansowa PZPN obecnie jest bardzo dobra. Tymczasem Lato, po wylotce z MŚ w Republice Południowej Afryki i bezeliminacyjnym awansie do finałów mistrzostw Europy, musiał szukać pieniędzy na gwałt, podczas gdy Boniek śpi na forsie, która po EURO 2012 spadła na związek kaskadą milionów euro. Z tego powodu można było się spodziewać większej subtelności i wyższych progów estetycznych przy szukaniu partnerów biznesowych. Trzeba być kompletnie głuchym na akustykę wymowy słowa „cinkciarz”, albo legitymować się niskim poziomem zdolności kojarzenia tej nazwy z dumnie brzmiącym zawołaniem polskiej federacji piłkarskiej. Pytałem paru członków zarządu, kto był inicjatorem ściągnięcia na hipotekę moralną PZPN firmy, która zapewne dla czystej prowokacji biznesowej nadała sobie imię o jednoznacznie szemranej konotacji. Odpowiedzi nie uzyskałem, ponieważ koledzy zasłaniali się podpisaniem lojalki, w której zapewnili trzymanie gęby w kubeł! Aliści awansowanie „Cinkciarza” do rangi partnera PZPN oznacza symboliczny wsteczny krok ku epoce słusznie minionej. Nikt przecież nie zaprzeczy, że profesja handlowania walutami tzw. pierwszego obiegu, zwana cinkciarstwem, była w znacznym stopniu kontrolowana przez Służbę Bezpieczeństwa po to, by zintensyfikować inwigilację zagranicznych turystów, dyplomatów, dysydentów, sportowców i przedstawicieli prywatnej przedsiębiorczości. Dlatego wydźwięk kooperacji związku z taką spuścizną nie może być pozytywny…
Ryszard Niemiec
Flesz z kraju i ze świata
- Zmarł Jan Furtok
- KOSZYKÓWKA. Polacy wygrali w Estonii
- PIŁKA RĘCZNA. Dwie porażki ze Szwedkami
- Kajetanowicz i Szczepaniak po raz szósty z rzędu na podium RMŚ
- Estonia minimalnie lepsza
- Bolesna porażka ze Szkocją (FOTO)
- AMP FUTBOL. Polki z brązem MŚ
- Minęło 25 lat, złota drużyna koszykarek wyróżniona
- Porażka koszykarek z Belgijkami
- PIŁKA RĘCZNA. Białoczerwoni pokonali Rumunię
- WTA FINALS. Triumf Coco Gauff
- Real - Milan (FOTO)
- PIŁKA RĘCZNA. Remis z Izraelem
- Koszykarki wygrały z Azerbejdżanem
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
Sportowa Małopolska
- Wisła - Stal (FOTO)
- JERZY CIERPIATKA wspomina profesora Józefa Lipca
- Puszcza - Lech (FOTO)
- Siedem dekad Andrzeja Tureckiego
- Finał PP Kraków 13 listopada
- Piotr Lęcznar nie żyje
- Cracovia - Motor (FOTO)
- Lider pokonany w Krakowie (FOTO)
- Puszcza - GKS (FOTO)
- AMP FUTBOL. Wisła Kraków triumfatorem Ligi Mistrzów!
- Puszcza - Cracovia (FOTO)
- Amp Futbol Ekstraklasa. Wisła liderem
- PZU Amp Futbol Ekstraklasa powraca, zaproszenie na stadion Prądniczanki
- Cracovia - Górnik 3-2 (FOTO)
- Wieczysta - Hutnik 7-1 (FOTO)
- Biała Gwiazda gra dalej! (FOTO)
- Puszcza - Legia (FOTO)
- JERZY CIERPIATKA przypomina spektakularną akcję ze starego stadionu przy Reymonta, o polsko-austriackim kontekście
- Puszcza - Górnik (FOTO)
- Debiut Wieczystej w II lidze (FOTO)