Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Sporty zimowe
Wskaźnik wiatru pokonał skoczków2010-01-30 16:19:00

W Oberstdorfie (Niemcy) odbył się drużynowy konkurs skoków narciarskich o Puchar Świata. W zawodach, rozgrywanych wg nowego systemu punktowego, triumfowali Austriacy, Polacy zajęli siódme miejsce.


W nowym systemie punktowym, prócz tradycyjnych not za odległość i za styl, pod uwagę był brany tzw. wskaźnik wiatru (im bardziej wiatr był sprzyjający, tym więcej punktów odejmowano zawodnikowi), dodawano też punkty tym skoczkom, którzy skakali z rozbiegu z niższej belki. Stopień skomplikowania punktacji sprawił, że zawody być może stały się sprawiedliwsze, ale straciły na atrakcyjności. Nagle okazywało się, że zawodnik, który skoczył najdalej plasował się na dalekim miejscu. Przykładowo w I serii Niemiec Neymayer uzyskał 216.5 m (najdalej ze wszystkich), a zajmował dopiero 9. lokatę.

W konkursie od samego początku prowadzili Austriacy, ich wygrana stanęła pod znakiem zapytania po ostatnim skoku Schlierenzauera, któremu kazano skakać z 17. belki (inni w ostatniej kolejce skakali z wyższych, nawet z 26.). Austriak uzyskał zaledwie 169.5 m, ale jego team obronił pierwszą pozycję.

 

Do sukcesu Austriaków najbardziej przyczynił się Martin Koch, który uzyskał 214,5 oraz 206,5 metra i indywidualnie był dziś najlepszym zawodnikiem. Daleko szybowali również Andreas Kofler (211; 196,5 m) i Wolfgang Loitzl (187,5; 206 m). Gregor Schlierenzauer w pierwszej serii skoczył 203,5 metra, ale w finale z rozbiegu obniżonego aż o dziewięć pozycji skoczył tylko 169,5 metra.

 

Najdłuższy ustany skok oddał Norweg Anders Jacobsen - 217.5 m. Słoweniec Robert Kranjec poszybował poza granicę rekordu skoczni - 226 m (rekord sprzed roku należy do Fina H. Olli - 225.5 m), ale upadł, na szczęście niegroźnie. W pierwszym swoim skoku uzyskał 207 m.

 

Należy podkreślić, że szczególnie w drugiej serii jury bardzo często zmieniało długość najazdu, od 26. do 17. belki, mimo że warunki pozostawały niemalże cały czas identyczne.

 

Polacy zajęli 7. miejsce, wyprzedzając jedynie startującą w rezerwowym składzie Japonię i Kazachstan. Mimo niezłych skoków Adama Małysza, który zanotował 195,5 oraz 202,5 metra (indywidualnie 8. ex aequo z Andersem Jacobsenem), Polska drużyna nie zdołała wykorzystać szansy po pierwszej serii i awansować choćby pozycję wyżej. Pozostali nasi reprezentanci skakali bardzo przeciętnie. Łukasz Rutkowski uzyskał 172,5 i 187,5 metra, Jakub Kot 173,5 i 154,5 metra, a Marcin Bachleda 178 i 164 metry.


Wyniki konkursu drużynowego o PŚ w Oberstdorfie:
1. Austria (Martin Koch 214.5+206.5, Andreas Kofler 211+196.5, Wolfgang Loitzl 187.5+206, Gregor Schlierenzauer 203.5+169.5 m) 1560.4 pkt
2. Norwegia (Johan Remen Evensen 211+209, Tom Hilde 187.5+185, Anders Jacobsen 197.5+217.5, Bjoern Einar Romoeren 190.5+203.5 m) 1539.2 pkt
3. Finlandia (Matti Hautamaeki 201.5+205.5, Kalle Keituri 202.5+194, Janne Ahonen 197.5+195, Harri Olli 183.5+212.5 m) 1505.3 pkt
4. Niemcy 1420.9
5. Słowenia 1405.5
6. Czechy 1343.2
7. Polska (Łukasz Rutkowski 172.5+187.5, Jakub Kot 173.5+154.5, Marcin Bachleda 178+164, Adam Małysz 195.5+202.5 m) 1286.0 pkt
8. Japonia 1153.6
9. Kazachstan 561.7

 

Kolejność ind.:
1. Martin Koch (Austria) 406.7 pkt
2. Robert Kranjec (Słowenia) 404.7
3. Johan Remen Evensen (Norwegia) 397.6
4. Michael Uhrmann (Niemcy) 396.9
5. Andreas Kofler (Austria) 396.3
6. Bjoern Einar Romoeren (Norwegia) 395.6
7. Harri Olli (Finlandia) 391.8
8. Adam Małysz (Polska) 389.1
8. Anders Jacobsen (Norwegia) 389.1
10. Gregor Schlierenzauer (Austria) 383.0

 

W niedzielę na "mamucie" w Oberstdorfie - konkurs indywidualny.
rst/ASInfo

 

Aktualizacja: 19:05





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty