Kadra polskich skoczków trenuje w fińskim Vuokatti. Podopieczni Łukasza Kruczka oraz trenujący indywidualnie Adam Małysz mają już za sobą pierwsze skoki na śniegu.

- Przejście kadrowiczów z igelitu na śnieg wypadło lepiej niż się spodziewaliśmy. Jest to najtrudniejszy element i podeszliśmy do tego w nieco inny sposób. Nie od razu zaczęliśmy skakać. Najpierw zawodnicy zjeżdżali spod progu, wykorzystywaliśmy także sprzęt biegowy do lepszego wyczucia śniegu - mówi stronie www. skijumping trener Kruczek.
Zawodnicy oddali po 12 skoków. Mają zostać w Vuokatti do soboty i przenieść się do Kuusamo, jeśli tamtejsza skocznia będzie dobrze przygotowana.
Na tym samym obiekcie trenuje ze swoim sztabem Adam Małysz, który planuje potem przenosiny do Lillehammer, ale jeśli nie będzie tam dobrych warunków do skakania, też przeniesie się do Kuusamo.

BOS/www.skijumping.pl