Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Sporty zimowe
Zakopane też chce trzeciego konkursu2010-12-14 15:43:00

Skoczkowie narciarscy mieli pecha do pogody w miniony weekend, odwołane zostały zawody o PŚ w Harrachovie. Zamiast tych dwóch konkursów zawodnicy będą dodatkowo skakać w najbliższy piątek w Engelbergu (Szwajcaria).

Adam Małysz nie wystartuje w mistrzostwach Polski?


Decyzja w sprawie zastępstwa za drugi konkurs ma zapaść dopiero po Turnieju Czterech Skoczni. Chęć organizacji zgłosiło kilka narodowych federacji narciarskich, w tym polska. Ewentualny trzeci konkurs w Zakopanem mógłby się odbyć w niedzielę 23 stycznia (pierwsze dwa - 21 i 22.01.2011).

Nowy program zawodów o PŚ w Engelbergu

Piątek, 17 grudnia 2010
9:30 oficjalny trening
11:00 kwalifikacje
13:20 I konkurs główny

Sobota, 18 grudnia 2010

12:15 kwalifikacje
13:45 II konkurs główny

Niedziela, 19 grudnia 2010

12:15 kwalifikacje
13:45 III konkurs główny

rst, www.fisskijumping.com

Adam Małysz nie wystartuje w mistrzostwach Polski?

Adam Małysz przyznaje wprost: "To był zmarnowany weekend". Orzeł z Wisły jest przekonany, że na odwołaniu konkursów w Harrachovie najwięcej zyskali zawodnicy, którzy zamiast startów wybrali spokojny trening w domu.

- Zmarnowany weekend. Tylko dwa skoki, które były przede wszystkim walką o przetrwanie. Ale to by nie było sprawiedliwe, gdyby za wszelką cenę starano się przeprowadzić te konkursy. Raz sypało, raz nie, wiał mocny wiatr. Myślę, że decyzja została jednak podjęta za późno, bo od dawna było wiadomo, że tak będzie - komentuje Polak.

Przed polskimi skoczkami gorący okres startowy - po Engelbergu odbędą się mistrzostwa Polski, a po nich Turniej Czterech Skoczni i loty w Harrachovie. - Będziemy cały czas przeskakiwać z zawodów na zawody. Ale usłyszałem, że nie muszę startować w mistrzostwach Polski w święta, dlatego jeśli trening będzie ważniejszy w tym momencie, to odpuszczę mistrzostwa, by lepiej się przygotować do Turnieju Czterech Skoczni - zapowiada Małysz.

Jak najlepszy polski skoczek ocenia początek sezonu? - Na pewno chciałoby się lepiej. Były problemy z kolanem, nie wiadomo nawet było, czy pojadę do Kuusamo. Wcześniej byłem w takiej dyspozycji, że byłem w stanie spokojnie walczyć o wysokie miejsca. Bardzo ważne dla mnie było to, by od początku znaleźć się w pierwszej dziesiątce i nie musieć się kwalifikować. To się udało spełnić. Teraz trzeba iść dalej do przodu - mówi Małysz.


Źródło: Alicja Kosman / PZN


malysz231.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty