Świeżo upieczeni srebrni medaliści mistrzostw świata juniorów Aleksander Zniszczoł i Klemens Murańka otrzymali od trenera Łukasza Kruczka powołanie na najbliższe zawody Pucharu Świata w Lahti. W Finlandii wystartuje łącznie sześciu polskich skoczków narciarskich.

W poniedziałek 27 lutego w Cieszynie zmarł Władysław Tajner, polski skoczek narciarski oraz narciarz alpejski, olimpijczyk z Cortiny d'Ampezzo i Squaw Valley, uczestnik mistrzostw świata w skokach narciarskich w Lahti, trzykrotny mistrz Polski, rekordzista Wielkiej Krokwi.

Austriacy zostali w Vikersund drużynowymi mistrzami świata w lotach narciarskich. Polacy, którzy zajejsce, zapamiętają konkurs głównie dzięki skokom Piotra Żyły. W drugim ustanowił rekord Polski - 232,5 m, bojąc poprzedni należący do Adama Małysza (230,5)

Słoweniec Robert Kranjec mistrzem świata w lotach narciarskich. Na skoczni w Vikersund (Norwegia) wyprzedził zawodnika gospodarzy Rune Veltę i Austriaka Martina Kocha, który mimo upadku znalazł się na podium! Kamil Stoch zajął 10. miejsce.

Mocno wiejący wiatr naprawił błędy jury mistrzostw świata w lotach narciarskich w Vikersund (Norwegia). Sędziowie zezwolili na skok Kamila Stocha w fatalnych warunkach, Polak ratując się przed upadkiem uzyskał zaledwie 152.5 m. Mimo to uznano, że warunki miał... dobre.

Aleksander Zniszczoł został srebrnym medalistą mistrzostw świata juniorów w skokach narciarskich, ex aequo ze Słoweńcem Jaką Hvalą. Złoto wywalczył kolejny reprezentant Słowenii Nejc Dezman. Cała polska ekipa zaprezentowała się w tureckim Erzurum znakomicie - czterej zawodnicy byli w czołowej piętnastce konkursu!

Andreas Kofler wygrał kwalifikacje (221 m) do konkursu mistrzostw Świata w lotach w Vikersund. W komplecie awansowali do niego  Polacy, będzie ich czterech w pierwszej serii piątkowych zmagań.

Martin Koch z powodzeniem zastąpił swych bardziej utytułowanych kolegów z drużyny austriackiej i wygrał loty narciarskie o Puchar Świata w Oberstdorfie (Niemcy). Kamil Stoch był szósty.

Justyna Kowalczyk odzyskała żółtą koszulkę liderki Pucharu Świata w biegach narciarskich. Dziś w Szklarskiej Porębie we wspaniałym stylu zwyciężyła na 10 km stylem klasycznym, o 36.1 sek przed swą największą rywalką - Marit Bjoergen.

Szklarska Poręba czekała w piątkowe popołudnie na dobry występ Justyny Kowalczyk w Pucharze Świata. Niestety, polska narciarka, która nie przepada za sprintami, zakończyła udział na ćwierćfinałach.