Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Siatkówka > Ekstraklasa mężczyzn
Resovia druga przed play-off2011-03-23 21:38:00

Siatkarze Asseco Resovii pokonali Delectę Bydgoszcz i są już pewni startu do play-off o mistrzostwo Polski z 2. miejsca.


 

Delecta Bydgoszcz - Asseco Resovia Rzeszów 1-3 (15:25, 19:25, 25:23, 19:25)

Delecta: Jurkiewicz, Lipiński, Cerven, Sopko, Siltala, Owczarz, Andrzejewski (libero) oraz Masny, Serafin
Asseco Resovia: Grzyb, Buszek, Józefacki, Perłowski, Mika, Ilić, Ignaczak (libero) oraz Kosok. 
MVP: Tomasz Józefacki

W Resovii zabrakło Georga Grozera, który przebywa na badaniach w Niemczech oraz Aleha Achrema leczącego kontuzję.

W pierwszym secie m.in. po dwóch skutecznych blokach, szybko na prowadzenie wysunęła się Resovia. Przy stanie 0:4 po błędzie w ataku Cervena, trener Waldemar Wspaniały poprosił o czas. Po wielu błędach gospodarzy, rzeszowianie na pierwszą przerwę techniczną schodzili wysoko prowadząc 8-2. Zawodnicy Delecty zaczęli bardziej ryzykować zagrywką, dzięki czemu udało się trochę zredukować straty (5:9). Jednak po potrójnym bloku Resovii zawodnicy na drugą przerwę techniczną schodzili przy stanie 10:16. Cały set toczył się pod dyktando podopiecznych Travicy, którzy set wygrali do 15!

Drugi set rozpoczął się zupełnie inaczej niż pierwszy. To gospodarze szybko wywalczyli trzypunktowe prowadzenie. Bydgoszczanie zaczęli dużo lepiej prezentować się na boisku, a przy pierwszej przerwie technicznej prowadzili już 8:4. Jednak rzeszowianie bardzo szybko zdołali wyrównać 9:9, a na kolejną przerwę techniczną schodzili już prowadząc 16:15. W drużynie gospodarzy pojawiły się problemy z przyjęciem zagrywki. Set zakończył atakiem z krótkiej Wojciech Grzyb 19:25.

W trzeciej partii na trzypunktowe prowadzenie wyszli goście 6:3. Po ataku Owczarza Delecta doprowadziła do remisu 7:7, a po kontrze Jurkiewicza gospodarze schodzili na przerwę prowadząc. Na drugiej przerwie technicznej bydgoszczanie prowadzili już 16:13. Delecta nie popełniła tego samego błędu co w poprzednim secie i tym razem nie dało sobie wyrwać z rąk przewagi i zwycięstwa.


Czwarty set był bardzo wyrównany. Szala zwycięstwa przechylała się raz na jedną, raz na drugą stronę. Przed każdą przerwą techniczną prowadzili gospodarze, jednak na obu przerwach jednym oczkiem wygrywali rzeszowianie. I właśnie po drugiej przerwie technicznej zawodnicy Resovii wypracowali sobie większą przewagę, którą utrzymali do końca spotkania.

Pozostałe mecze
Politechnika Warszawska - AZS Częstochowa    3:2    22:25, 20:25, 25:22, 26:24, 15:9
Skra Bełchatów- ZAKSA Kędzierzyn-Koźle    3:2    25:18, 23:25, 25:22, 19:25, 15:13

1.    PGE Skra Bełchatów                   8    69    76:22
2.    Asseco Resovia Rzeszów            8    56    67:38
3.    ZAKSA Kędzierzyn-Koźle            8    46    62:48
4.    Tytan AZS Częstochowa              8    45    57:46
5.    AZS Politechnika Warszawska     8    38    53:52
6.    Delecta Bydgoszcz                      8    24    34:62
ST/pls.pl





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty