Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > VI liga (Kraków)
Strzał i centrostrzał

Proszowianka Proszowice - Raba Dobczyce 1-1 (0-0)

0-1 Hyży 52
1-1 Jarzmik 74

PROSZOWIANKA: Zawartka - Jelonkiewicz, Szaporów, Grzegorczyk, Wrona - Perlik, T. Przeniosło, Gorzkowski, Kowalski (65 Gałkowski) - Jarzmik, M. Przeniosło (80 Stopiński).

RABA: Ruman - Latoń, Godula, Budyn, Zborowski - Rapacz (Krawczyk), Gorzkowski (Budzowski), Piwowarczyk, Kabaja - Hyży (Batko), Brytan (Suder).

Gole padły po przerwie. Prowadzenie objęła Raba po strzale Hyżego, Wyrównała Proszowianka na kwadrans przed końcem po... centrostrzale. Z wolnego, z boku na wysokości szesnastki, mocno uderzył w stronę bramki M. Przeniosło, Jarzmik tylko musnął piłkę i ta wpadła do siatki.

- Z przebiegu gry byliśmy trochę lepsi, ale zabrakło nam skuteczności - mówi Krzysztof Sobesto, trener Proszowianki. - Było parę zagrań wzdłuż bramki, gdyby niektórzy zawodnicy wykazali więcej determinacji to udałoby się wygrać to spotkanie. Świetną szansę miał Gałkowski, a meczową Stopiński. My próbowaliśmy jak zwykle grać piłką, Raba nastawiła się głównie na kontry, wyszedł z tego remis.

 

Goście de facto trafili do siatki proszowian trzy razy, ale sędzia nie uznał goli zdobytych przez Sudra i Hyżego. Zdaniem zawodników Raby, bramki zostały uzyskane prawidłowo.

 

rst (+ rabadobczyce.futbolowo.pl)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty