Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > VI liga (Kraków)
Nadspodziewanie wysoki wynik

Hejnał Krzyszkowice - Grębałowianka Kraków 7-2 (2-1)

0-1 Orlewicz
1-1 Niedźwiedź
2-1 Durlatka
3-1 Durlatka
4-1 M. Galas
5-1 Obłaza
6-1 Boroń (karny)
6-2 Cecuga
7-2 Burda

HEJNAŁ: Jurczak - G. Galas, Król, Obłaza, Muniak (65 Karaim) - M. Galas, Niedźwiedź, Żądło (65 Motyka), Ciaputa (82 Baran) - Durlatka, Boroń (62 Burda).

GRĘBAŁOWIANKA: Piechnik (62 Kusia) - Walczak (58 Grzesik), Orlewicz, Rajca, Gruchała - Lampart, Oleś, Sowa, Zięba (57 Cecuga) - Krawczyk (53 Nawrot), Kwater.

Grębałowianka zaczęła bardzo ofensywnie, na początku meczu miała dwie doskonałe okazje do zdobycia bramki (w tym "sam na sam"). Goście objęli prowadzenie po centrze Zięby z kornera na dalszy słupek, zamienionej na gola przez Orlewicza. Hejnał wyrównał po akcji Durlatki i Boronia sfinalizowanej przez Niedźwiedzia, który uderzył z pierwszej piłki. Później Boroń wyłożył futbolówkę Durlatce i do przerwy miejscowi prowadzili 2-1.

W II połowie posypały się gole dla zespołu z Krzyszkowic. Podwyższył Durlatka, następnie M. Galas po solowej akcji, Obłaza po uderzeniu w "długi" róg, Boroń z karnego za faul na Ciapucie. Goście doraźnie zmniejszyli rozmiar klęski po bramce ze stałego fragmentu (kornera), ale odpowiedzią było trafienie Burdy, który dostał piłkę od Ciaputy na "krótki" słupek i głową uderzył po "długim".

 

Grębałowianka przegrała wysoko, a jedną z przyczyn porażki była nieskuteczność. Lampart nie wykorzystał aż czterech okazji, a Nawrot i Kwater po jednej.

 

- Początkowo przeważała Grębałowianka, my przejęliśmy inicjatywę od stanu 1-1. Co zdecydowało w tak wysokim zwycięstwie? Myślę, że zaangażowanie i determinacja wszystkich zawodników. Poza tym mieliśmy więcej indywidualności niż przeciwnicy - skomentował Marek Holocher, trener Hejnału.

 

rst + grebalowianka.pl

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty