Amerykanin  Benjamin Allen trenuje z VI-ligową Bronowianką. Wicelider krakowskiej okręgówki planuje jeszcze inne uzupełnienia składu.

Zespół trenera Janusza Sputy wrócił do regularnych zajęć treningowych w ubiegłym tygodniu, wcześniej piłkarze mogli uczestniczyć w nieobowiązkowych zajęciach w hali. Allen  jest jednym z kilku nowych zawodników, którzy pojawili się w Bronowicach. Studiuje w Krakowie i chciałby też grać w piłkę. Mówi łamaną polszczyzną, więc nie ma większych kłopotów z porozumieniem się. Zagrał już w sparingu Bronowianki ze Zwierzynieckim (3-3). Był w nim jednym z trójki nowych zawodników, którym przyglądał się trener Sputo (nazwisk dwóch pozostałych klub woli nie upubliczniać, dopóki ich transfery nie są pewne)   
Bronowianka liczy na uzupełnienie składu wartościowymi młodzieżowcami, przymierza się też do angażu bramkarza, a stało się to tym pilniejsze, że podstawowy golkiper  Bronowianki Michał Wiecheta nie jest w pełni sił, po tym jak doznał urazu w halowych występach. To utrudni mu przygotowania do sezonu.

Do kadry pierwszego zespołu szerszą ławą powinni wejść juniorzy. Klub chce też definitywnie pozyskać Artura Równiatkę, dotąd grającego w Bronowicach na zasadzie wypożyczenia z Kmity Zabierzów.

W planach ekipy z Bronowic jest kilka sparingów - najbliższe w środę z Tramwajem, potem w sobotę z Clepardią.

W Bronowicach w ostatnim czasie zmienił się zarząd klubu. Na jego czele stoi nadal Aleksander Nosal, ale grupa jego współpracowników całkiem się zmieniła. Znaleźli się w niej także dwaj piłkarze pierwszej drużyny - Grzegorz Augustyn i Filip Piwowarski.