Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Seniorzy > V liga (Kraków II)
Piast nie miał szczęścia, miała je Pcimianka

Piast Wołowice - Pcimianka Pcim 1-2 (0-1)

0-1 Tomasz Rojek 36 (karny)
1-1 Jakub Kurzeja 51
1-2 Sebastian Sekuła
PIAST: Gędłek, D. Jasiołek, Owca, Kielar, Morawski (75 M. Jasiołek), Korczek, J. Kurzeja, Stawowiak (60 Zelek), Budziaszek, Waśnik, Tomczak.
PCIMIANKA: Kipek - Pawlik, Czepiel, Wiechniak, Bajak, Chmiel (70 Moskal), Marszalik, Sekuła, Kuboń, P. Muniak (65 Burtan), Rojek (75 Rapacz).

Pomimo widocznej gołym okiem przewagi, zwłaszcza w II połowie meczu, Piast na własnym boisku przegrał z Pcimianką.

Do przerwy było 0-1 po rzucie karnym podyktowanym przez arbitra za faul Korczka. Egzekutorem jedenastki był Tomasz Rojek.
 
Po przerwie ataki Piasta sunęły jeden za drugim. W 51. minucie popisową akcję gospodarzy celnym strzałem z 8 metrów wykończył Jakub Kurzeja, a asystentem był Waśnik.

Od tego momentu przez 20 minut goście nie byli w stanie wyjść z własnej połowy, popełniali szkolne błędy, a wołowiczanie bili głową w mur. Najpierw Waśnik trafił w poprzeczkę, później minimalnie chybił Kurzeja, Tomczak huknął aż zatrzeszczała poprzeczka, Korczek minimalnie posłał piłkę obok słupka, a na koniec goście cudem wybili futbolówkę z linii bramkowej po chytrze wykonanym przez Waśnika rzucie wolnym. Ukoronowaniem strzeleckiego niefartu było trafienie Tomczaka w spojenie bramki Pcimianki.

Jak się nie strzela bramek w stuprocentowych sytuacjach, to zawsze musi się to zemścić...
Mecz zakończył się zwycięstwem gości, mimo szaleńczego pościgu Piasta po wyrównanie.
Gospodarze schodzili z boiska rozgoryczeni, bo choć znowu zabrakło kilku kluczowych zawodników, to rozegrali bardzo dobre spotkanie. Brakło tylko tego co w futbolu jest podstawą - strzelonych bramek.

Marek Kielar (PIAST)
(+ kscimiankapcim.futbolowo.pl)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty