Pozowianka Pozowice - Hejnał Krzyszkowice 0-1 (0-1)

0-1 Burda 33
Czerwona kartka: Król (Hejnał, 48).
HEJNAŁ: Jurczak - Muniak, Obłaza, Kołodziejczyk, Michalik - S. Ciaputa, Galas, Płonka, Boroń (Raczek), K. Blecharczyk (Senderski) - Burda (Król).

Hejnał dzięki bramce Burdy i obronie karnego w końcówce spotkania przez Jurczaka pokonał Pozowiankę w Pozowicach 1-0.

Hejnał jako faworyt jechał do Pozowic i nie rozczarował swoich kibiców, którzy pojawili się niezawodnie na wyjazdowym meczu własnej drużyny.

Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando gości, którzy kontrolowali przebieg spotkania. Miejscowi natomiast od samego początku nastawili się na grę z kontry.

Pierwszą sytuację miał w 17. minucie Płonka, który z 18 metrów oddał niecelny strzał nad poprzeczką po podaniu od Sławomira Ciaputy i szarży lewym skrzydłem. Siedem minut później Płonka obsłużył prostopadłym podaniem Burdę, który zdecydował się na strzał zza pola karnego, lecz czujnie w bramce interweniował bramkarz gospodarzy. W 30. minucie solową akcję przeprowadził Płonka, który po udanym dryblingu szukał powodzenia strzałem po "długim" słupku, ale bardzo dobrze dysponowany w tym spotkaniu golkiper Pozowianki sparował piłkę na rzut rożny.

Pierwsza bramka i, jak się okazało, jedyna w tym spotkaniu padła w 33. minucie. Po podaniu z rzutu rożnego do Ciaputy pomocnik Hejnału oddał silny strzał, bramkarz gospodarzy "wypluł" futbolówwkę, co wykorzystał Mariusz Burda i pewnie obok słupka umieścił ją w siatce.

Druga połowa układała się od początku doskonale dla miejscowych. W 48. minucie po faulu bez piłki wprowadzonego po przerwie Króla, sędzia nie zawahał się pokazać czerwonej kartki. Mimo osłabienia Hejnał kontrolował grę i stwarzał sobie sytuacje. W 75. minucie gospodarze mieli swoją szansę na wyrównanie, lecz nie wykorzystali rzutu karnego. Strzał Kowalówki obronił Bartłomiej Jurczak.

Hejnał odniósł swoje trzecie zwycięstwo w tym sezonie i znajduje się w czołówce tabeli. Kolejny mecz z czystym kontem zanotował bramkarz Jurczak, który przy wsparciu pewnej i dobrze grającej formacji obronnej zespołu z Krzyszkowic, tylko raz w ostatnich trzech występach wyciągał piłkę z siatki.

M.B. (hejnalkrzyszkowice.futbolowo.pl)