Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Seniorzy > V liga (Kraków II)
Gościbia ma sposób na Hejnał

Hejnał Krzyszkowice - Gościbia Sułkowice 1-2 (0-0)

0-1 Maciej Biela 48
0-2 Maciej Biela 60
1-2 Paweł Płonka 75
Sędziowali: Michał Bargiel oraz Mateusz Czerwień, Artur Hojoł. Żółte kartki: Obłaza, Niedźwiedź, Blecharczyk, Kołodziejczyk - W. Profic (2), Mardaus. Czerwone kartki: Kołodziejczyk (77) - Wojciech Profic (84, dwie żółte).
HEJNAŁ:
Jurczak - Muniak (69 Michalik), Obłaza, Raczek (82 Motyka), Kołodziejczyk - S. Ciaputa, Niedźwiedź, Płonka, Boroń (63 G. Galas), K. Blecharczyk - Durlatka.
GOŚCIBIA:
Światłoń - P. Stokłosa, D. Profic, K. Ostafin, A. Wyrwała - Łakomy (60 A. Biela), J. Wyrwała, J. Mardaus (65 M. Stokłosa), T. Ostafin - M. Biela (72 Ławrowski), W. Profic.

Hejnał nie umie grać z Gościbią, piąty raz z rzędu przegrał po zaciętej walce do samego końca meczu.

Pierwsza groźną sytuację stworzyli w 6. minucie przyjezdni. Po długim podaniu oko w oko z Jurczakiem staną napastnik Gościbi i lobem nie zdołał pokonać bramkarza. W odpowiedzi, 4 minuty późnej, po kombinacyjnie wykonanym rzucie rożnym Sławomir Ciaputa uderzył z 15 metrów wprost w dobrze ustawionego Światłonia. W 18 minucie Hejnał otrzymał w prezencie rzut wolny pośredni na 13. metrze od bramki Gościbi, jednak po strzale Obłazy piłka odbiła się od pleców obrońcy gości. W 38. minucie najdogodniejszej okazji nie wykorzystał Kacper Blecharczyk, który z 7 metrów próbował pokonać Światłonia, lecz bramkarz instynktownie obronił strzał oraz dobitkę Ciaputy.

Druga połowa rozpoczęła się wręcz idealnie dla sułkowiczan. Po prostopadłym podaniu Wojciecha Profica do Macieja Bieli, napastnik spokojnie minął bramkarza Hejnału i uzyskał prowadzenie dla przyjezdnych. W 50. minucie Blecharczyk po uderzeniu z 19 metrów w poprzeczkę dał sygnał do ataku dla gospodarzy, jednak 10 minut później ostudził ten zapał ponownie Biela podwyższając - znów z dogrania W. Profica - na 2-0.

Honorowa bramka padła w 75 minucie po ładnym strzale pozyskanego parę dni przed sezonem Płonki w "okienko". Po kontaktowej bramce gospodarze rzucili się po ataku, lecz w 77. minucie po jednej z kontr Gościbi w sytuacji sam na sam z Jurczakiem został faulowany przez Kołodziejczyka napastnik przyjezdnych i sędzia bez zastanowienia wyrzucił obrońcę Hejnału z boiska. Po chwili do rzutu karnego podszedł W. Profic, lecz przegrał pojedynek z Jurczakiem. Niefortunny strzelec niebawem otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę.

W tym momencie piłkarze Hejnału znów rzucili się do chaotycznych ataków. Ostatnią dogodna sytuację miał wprowadzony Michalik, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzył piłkę głową i trafił w poprzeczkę.

M.B. (hejnalkrzyszkowice.futbolowo.pl), st

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty