39-letni Krzysztof Krok w poniedziałek zrezygnował z prowadzenia V-ligowego Lotnika Kryspinów, a już w środę prowadził A-klasową Michałowiankę Michałowice, zastępując w niej Roberta Czuba.

- Sytuacja w Lotniku jest od dłuższego czasu organizacyjnie trudna, więc w poniedziałek złożyłem rezygnację. W ten sam dzień zadzwonił do mnie prezes Michałowianki i zapytał co słychać, po czym zaproponował mi pracę. Przyjąłem ofertę. Nie wiem z jakich przyczyn klub rozstał się z poprzednim trenerem - powiedział nam Krzysztof Krok.

Michałowianka jest liderem krakowskiej A klasy (gr. I), a w środę - pod kierunkiem nowego szkoleniowca - rozgromiła outsidera rozgrywek, Spartak Gołcza 9-0.

Krzysztof Krok karierę szkoleniowca zaczynał w 2000 roku w Rzemieślniku Pilzno (IV liga) jako II trener. Później był przez pół roku II trenerem w Tarnovii (IV liga), a następnie już pierwszym w LKS Nieciecza (A klasa, pół roku), Clepardii (IV liga, rok), Słomniczance (IV liga, rok), Borkowiance Borek Szlachecki (B klasa, rok), ponownie w Clepardii, Michałowiance (A klasa, 2 miesiące), przez 4 lata w Clepardii (KO), a w obecnym sezonie aż do poniedziałku w Lotniku Kryspinów (V liga).

RST