Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > V liga (Kraków-Wadowice)
Atakował Tramwaj, wygrał Borek

Tramwaj Kraków - Borek Kraków 0-1 (0-1)

0-1 Keshi 14
Sędziował Grzegorz Hamowski. Żółte kartki: Żurek, Ptak, Kowalski, Anioł - Piwowarczyk. Widzów 50.
TRAMWAJ:
Brzostkiewicz, Kowalik (73 Ilkow), Kowalski, Anioł, Suślik, Gudz, Żurek, Ptak (60 Kękuś), Płoskonka (35 Wojsa), Obrzut, Wrzodek (65 Mitka).
BOREK: Macheta, Tyrpuła, Dąbrowski, Baliga, Biela, Zawora (70 Chrustowski), K. Pachacz, Śmietana (58 Tall), T. Grzesiak, Gruchacz, Keshi (80 Piwowarczyk).

Jedyny gol padł w 14. minucie. Po stracie piłki w środku pola przez Żurka akcję przeprowadzili piłkarze Borku. Strzelał Keshi, a futbolówka obiła się od obrońcy i po rykoszecie wpadła do siatki.

Pierwsza połowa meczu była wyrównana, pierwszą sytuację stworzył Tramwaj w 11. minucie. Po podaniu Żurka sam na sam z bramkarzem znalazł się Wrzodek, ale strzelił obok słupka. Gdyby wykorzystał okazję, zapewne inaczej potoczyłby się mecz dla gospodarzy. Tymczasem 3 minuty później padła bramka dla Borku...

Do przerwy piłkarze Tramwaju jeszcze dwa razy strzelali groźnie zza szesnastki - Anioł nad poprzeczką, a Gudz obok słupka. Lepsze okazje mieli goście - Śmietana i Grzesiak przedzierali się z boku pola karnego, lecz uderzali niecelnie.

W II połowie atakował i przeważał Tramwaj, tyle że grał nieskutecznie:
47. minuta - Zawora wygrał pojedynek 1 na 1 z obrońcą, ale następnie bramkarz wybił uderzoną przez niego piłkę na róg;
63. minuta - Obrzut w sytuacji "sam na sam", ale golkiper Borku rzucił mu się ofiarnie pod nogi i uratował swój zespół przed utratą gola;
70. minuta - po wrzutce Wojsy z prawej strony, w dobrej sytuacji na 5. metrze znalazł się Suślik, ale piłka odskoczyła mu od nogi;
71. minuta - Obrzut znowu oko w oko z bramkarzem, ale strzelił obok słupka
81. minuta - po wrzutce Obrzut strzelał z 5 metrów, ale obrońca Borku zablokował uderzenie.

Tramwajowi, mimo kilku świetnych okazji, nie udało się wyrównać. Tymczasem Borek w 90. minucie był bliski podwyższenia rezultatu. Po kontrze Gruchacz minął dwóch obrońców, ale jego strzał z 12 m bramkarz miejscowych wybił na róg.

JUL

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty