Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > V liga (Kraków-Wadowice)
Filmowy gol Wrzodka

Tramwaj Kraków - Sokół Przytkowice 3-0 (1-0)

1-0 Obrzut 38
2-0 Wrzodek 56
3-0 Suślik 81

Sędziowali: Lucjan Wesołowski oraz Łukasz Łabaj, Sebastian Fedecki (Oświęcim). Żółte kartki: Wolski - Klita, Paśnik, M. Żak. Czerwona kartka: Klita (49, druga żółta). Widzów 200.
TRAMWAJ
: Wolski - Kowalik (73 Domiński), M. Kowalski, Anioł, Suślik - Wojsa, Ptak (73 Mitka), Gudz (87 Płoskonka) - Wrzodek, Obrzut (90 K. Kowalski).
SOKÓŁ: K. Żak - Gwiżdż, G. Stokłosa, Skowronek (77 Pacułt), Hujdus - Paśnik, W. Stokłosa, Zając (46 Monica), Klita - Kolber (46 Gacek), Smajek (65 M. Żak).

Na stadion przy ul. Praskiej nie przyjechał z Przytkowic Łukasz Lelek. Bodaj najlepszy zawodnik Sokoła akurat brał ślub, nie było wyboru... Natomiast ekipę beniaminka V ligi wspierała dopingiem liczna rzesza kibiców. Był w tym gronie Sławomir Monica. Siedząca tuż obok córka myśli o uruchomieniu klubowej strony internetowej. Natomiast syn, Arkadiusz, niedawno przesądził o wyjazdowym zwycięstwie nad Śledziejowicami. Natomiast przeciwko Tramwajowi Monica junior pojawił się na boisku bezpośrednio po przerwie. 

Gra do pauzy była wyrównana, a nawet ze wskazaniem na gości. Rozpoczęli żwawo, do okazji Dariusza Kolbera, który wprawdzie minął wybiegającego z bramki Michała Wolskiego, ale nie zdecydował się na oddanie strzału i okazja przepadła. W 20. minucie ładnie, choć minimalnie niecelnie, uderzył Marcin Klita. Z kolei już w przedłużonym czasie pierwszej połowy przed ogromną szansą stanął po kornerze Mateusz Zając, lecz piłka odbita od któregoś z defensorów gospodarzy nieznacznie minęła cel. Tramwaj był znacznie konkretniejszy, zresztą w całym meczu. W 38. min oko w oko z wyraźnie zanadto „elektrycznym”, niepewnie interweniującym Krzysztofem Żakiem znalazł się Wojciech Obrzut i bezapelacyjnie wykorzystał tę okazję.
Krótko po wznowieniu meczu doszło do incydentu, który gościom bardzo skomplikował życie. Klita starł się z Wojciechem Wojsą, w awanturę jeszcze wtrącił się Wolski i otrzymał żółtą kartkę. Sęk jednak w tym, że identyczna kara spotkała Klitę. I jako kartkowy recydywista musiał natychmiast opuścić boisko. Fani Sokoła mieli sporo pretensji do pracy arbitra, Lucjana Wesołowskiego. Istotnie, w dwóch przypadkach pozwolił on, aby mur ustawiany przez graczy Tramwaju stał stanowczo zbyt blisko od piłki. Zapewne też zbyt rygorystycznie potraktował on żółtą kartką dopiero Mateusza Żaka, w jego pierwszych sekundach na murawie. (Jeśli tak, to wcześniej należało ukarać stopera Tramwaju, Michała Kowalskiego). Sędzia jednak nie wypaczył wyniku. Zaś przede wszystkim to Klita powinien mieć świadomość, że już z jedną kartką na koncie bez sensu było angażowanie się w jakiekolwiek przepychanki.
Tramwaj przy przewadze liczebnej umiejętnie potrafił ją wykorzystać. W 56. min Piotr Ptak wycofał pikę do Dawida Wrzodka, a ten popisał się efektownym strzałem z lewej nogi. Piękny gol! Wynik ustalił - nie tylko zdaniem spikera, po filmowej akcji Tramwaju - Piotr Suślik. I gdyby Dominik Domiński w końcowej fazie meczu dobrze ustawił celownik, sam miałby na koncie dwa gole, bowiem sytuacje były wyborne.
A Sokół? Pod wodzą grającego trenera Romana Skowronka drużyna z Przytkowic momentami dosyć sprawnie operowała piłką, pozostawiając korzystne wrażenie. - I bardzo podobało się, że mimo osłabienia do ostatniej minuty starał się Sokół atakować - zgodnie ocenili postawę drużyny z Przytkowic dwaj ludzie od dawna związani z krakowskim futbolem: trener Jerzy Szafraniec i były zawodnik Garbarni - Mieczysław Zdunek. Opinii Jana Ryszki, wieloletniego szkoleniowca Tramwaju i wielu innych klubów, nie jestem w stanie przytoczyć. Janek, w czasach „Krążownika Wielopole”, dla nas - dziennikarzy, prawdziwy mistrz sztuki drukarskiej, aktualnie musiał poddać się kuracji zdrowotnej. Życzymy powrotu do zdrowia.
JC

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty