Niwa Nowa Wieś - Płomień Jerzmanowice 11-1 (3-0)

1-0 Dubiel 7
2-0 Dubiel 17
3-0 Dubiel 31
4-0 Piskorek 49
4-1 Mirek 52
5-1 Swarzyński 57
6-1 Dubiel 65
7-1 Piskorek 71
8-1 Dubiel 77
9-1 Swarzyński 79
10-1 Noworyta 88
11-1 Kaczmarczyk 90+1
Sędziował Szymon Putek z Wadowic. Żółte kartki: Kaczmarczyk - G. Kozera. Widzów: 100.
NIWA: Pałamarczuk - Chwierut (66 Kaczmarczyk), Tomala, Stawowczyk - Kajor (46 Ryłko), M. Naglik (59 Noworyta), Swarzyński, K. Bączek, Piskorek - S. Tlałka, Dubiel
PŁOMIEŃ: Szlachta - Pogan (46 Kiczka), Śladowski, M. Kozera, Fuksiewicz - G. Kozera, Tucharz, Niedziółka, Skrzypek - Zgoda, Mirek.

Miejscowi urządzili sobie strzelecki trening, a w wyścigu po łatwy łup brylowali napastnicy Tomasz Dubiel z Mariuszem Piskorkiem. Ten drugi, od odblokowania się w meczu przeciwko Przeciszovii, choć w przegranym u siebie meczu 1-2, zaczął niemal regularnie punktować. Jednak królem polowania został Dubiel, aplikując rywalom pięć goli.
Goście w miarę szybko strzelili pierwszą bramkę, ale nie ostudziła ona zapędów miejscowych.
(ADI)